Reklama
Reklama

Wielka przebudowa dróg wokół spalarni śmieci na Karolinie?

fot. Natalia Cofta
fot. Natalia Cofta

Dwujezdniowa ul. Gdyńska, ronda przy jej skrzyżowaniach z ul. Poznańską i Piaskową oraz wiadukt nad torami kolejowymi. Jeśli spalarnia odpadów powstanie w Karolinie, mieszkańcy Koziegłów mogą za 4 lata dojeżdżać do Poznania po drogach przebudowanych za 120 mln zł. Remontu nie będzie, jeśli spalarnia powstanie w konkurencyjnym Szczepankowie. Miasto mówi, że nie jest to ultimatum, a oferta rekompensaty.

We wtorek światło dzienne ujrzał szczegółowy plan rozbudowy dróg dojazdowych do ewentualnej spalarni odpadów przy elektrociepłowni Karolin. Chodzi o przebudowę ul. Gdyńskiej do układu dwujezdniowego i nowe ronda przy jej skrzyżowaniu z ulicami Poznańską i Piaskową. Nad torami kolejowymi ma powstać wiadukt. Miasto planuje też budowę drogi dojazdowej do spalarni odpadów, która połączy ul. Gdyńską z ul. Bałtycką. Z ul. Gdyńską droga ta będzie się stykać przez bezkolizyjny węzeł. Plan obejmuje też zmianę organizacji ruchu m.in. na ul. Chemicznej. Koszt inwestycji to 120 mln zł. To, czy mieszkańcy Koziegłów będą w 2013 r. dojeżdżać do Poznania po zmodernizowanych drogach, jest uzależnione od lokalizacji w ich sąsiedztwie budzącej emocje spalarni śmieci.

Miejsce pod spalarnię zostanie wskazane na podstawie tzw. decyzji środowiskowej. We wniosku o wydanie decyzji znajdzie się 6 proponowanych lokalizacji, chociaż dwie wysuwają się na prowadzenie. - Okazało się, że najwięcej punktów dostał Karolin, a nie wiele mniej Szczepankowo. Pozostałe lokalizacje były gorsze. (...) Mamy więc dwie lokalizacje mniej więcej równorzędne ze wskazaniem na Karolin. - mówił na wtorkowej konferencji prasowej wiceprezydent Poznania Mirosław Kruszyński. Za Karolinem przemawia przede wszystkim istniejące połączenie z miejską siecią cieplno-energetyczną, która w Szczepankowie musiałaby być zbudowana od zera.

Występującym o decyzję środowiskową jest Prezydent Miasta, a organem wydającym decyzję Urząd Miasta. - Takie są przepisy. - wyjaśniała nam rzecznik prasowy Prezydenta i Urzędu Miasta Anna Szpytko. Według procedury, wydający decyzję Urząd Miasta zasięga opinii Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Wniosek o wydanie decyzji środowiskowej ma być złożony pod koniec przyszłego tygodnia, do czasu, gdy zostanie opracowany kosztorys alternatywnej rozbudowy dróg wokół lokalizacji spalarni w Szczepankowie. - Składamy wniosek za Karolinem, ale w raporcie będą szczegółowo opisane dwie lokalizacje. - tłumaczył wiceprezydent Kruszyński.

W przypadku lokalizacji spalarni przy Koziegłów, często zakorkowana dziś ul. Gdyńska zyska na przepustowości. Obecnie porusza się nią ok. 30 tys. samochodów w ciągu doby. 20 razy dziennie, średnio na 5 min, zamykany jest przecinający ją przejazd kolejowy. Ruch w ciągu najbliższych lat ma jeszcze wzrosnąć. Urzędnicy wytłumaczyli na wtorkowej konferencji, że dla samego obciążenia, jaki mogą dodać w tym rejonie ciężarówki obsługujące spalarnię odpadów, nie trzeba by przeprowadzać tak dużej inwestycji. Jest ona jednak rekompensatą dla mieszkańców Koziegłów za lokalizację spalarni właśnie w Karolinie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
4.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
14.70 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro