Lotnisko apeluje o bycie w porcie na 3h przed wylotem, check-in w wielu przypadkach rusza dopiero 2h przed startem. Czytelnik: "zmarnowana godzina"
Na problem zwraca uwagę więcej osób.
Poznańskie lotnisko przed tygodniem zaapelowało do pasażerów o to, by pojawiali się w porcie nie na 2, a na 3 godziny przed planowanym startem ich samolotu. Powód? Prace modernizacyjne w obiekcie, w tym w strefie kontroli bezpieczeństwa.
Nasz Czytelnik o prośbie dowiedział się z naszego portalu i postanowił się do niej dostosować. - O 15:20 mam planowany wylot, 12:25 byłem już na obiekcie, przy czym dopiero na miejscu dowiedziałem się, że check-in u operatora obsługującego mój lot, rozpoczyna się 2 godziny przed planowaną godziną odlotu... Zmarnowana godzina. Wszedłem na profil Facebook lotniska Ławica i czytam, że ten problem występuje u wielu przewoźników, bo temat nie został odpowiednio skoordynowany pomiędzy operatorami. Na skargę jednego z podróżnych, że musiał i tak czekać godzinę na check-in, osoba obsługująca profil lotniska odpowiedziała, że kontrolę bezpieczeństwa można wykonać już 4h przed wylotem! Bałagan organizacyjny i problem ze zrozumieniem klienta. Jak mam przejść przez kontrolę bezpieczeństwa z bagażem, który chce nadać do luku i w którym znajdują się materiały (płyny, kosmetyki), z którymi nie przejdę kontroli - dopytuje.
Zapytaliśmy o sprawę Błażeja Patryna, rzecznika poznańskiego lotniska. - Rozumiemy konsternację pasażerów, jaka powstała po emisji naszej prośby. Jednak moment, w jakim w trakcie przebudowy znalazł się Port Lotniczy był, jest i do końca kwietnia będzie wyjątkowy. I tu nadal podtrzymam formułę tego komunikatu, czyli jest to prośba a nie wymóg! Dlaczego. U genezy komunikatu leży fakt, iż w ubiegłym tygodniu zarządzający infrastrukturą lotniska, a tu właśnie Port Lotniczy, a nie przewoźnicy, czy firma handlingowa, wszedł w moment wrażliwy związany ze strefą kontroli bezpieczeństwa. Tu dosłownie zostały zdemontowane dwie z sześciu linii kontroli bezpieczeństwa, w strefie będącej pod zarządem Portu. Ten fakt znacząco ogranicza przepustowość nominalną lotniska - tłumaczy.
Lotnisko podkreśla, że musiało podjąć takie informacyjne kroki, by uniknąć skarg pasażerów, którzy nie zdążyliby na swój lot przez przedłużającą się kontrolę bezpieczeństwa. - Wtedy można założyć, że nikogo nie interesowałoby, że Port lotniczy nie przewidział takiej sytuacji. I tu chyba się zgodzimy, że lepiej przyjść wcześniej na lotnisko i zdążyć z całą procedurą odprawy, nawet biorąc pod uwagę oczekiwanie na otwarcie stanowisk odprawy bagażowej Check In, niż w ogóle nie udać się w podróż lotniczą - zauważa i podkreśla, że w czasie pandemii na lotnisku obowiązywało podobne rozwiązanie.
- Co do stanowisk Check In. Ten obszar zarządzany jest przez zewnętrzną firmę handlingową, która działa w tym obszarze odprawy na zlecenie wszystkich linii lotniczych. Rozmowy w tym zakresie, to bardzo skomplikowany proces, wymagający wielostronnych uzgodnień, a my musimy prowadzić prace modernizacyjne, które realizowane "pod ruchem" (w trakcie obsługi pasażerów) rodzą wyzwania, na które musimy niejednokrotnie reagować na bieżąco - dodaje. - Na ten moment został wysłany oficjalny list od Zarządu Portu Lotniczego Poznań-Ławica do Zarządu firmy handlingowej zarządzającej stanowiskami odpraw Check In, w sprawie umożliwienia, w ramach zawartych umów pomiędzy tą firmą a liniami lotniczymi, otwierania stanowisk Check In na 3h przed planowanymi lotami. W ten sposób staramy się przekonać Zarząd agenta handlingowego do naszej oczywistej sytuacji, ograniczenia czasowo, przepustowości, spowodowanej demontażem części linii kontroli bezpieczeństwa. Liczymy i czekamy na pozytywną odpowiedź. Jak tylko ją otrzymamy wtedy będziemy mogli uzupełnić oraz doprecyzować obecne warunki przybywania na nasze lotnisko.
Port przeprasza za utrudnienia i liczy na zrozumienie. - Docelowo, kiedy rozpocznie się szczyt lotów wiosenno-letnich liczymy na docenienie naszych wysiłków kierujących się na zdecydowaną poprawę komfortu odprawy oraz oferty handlowo-gastronomicznej na Ławicy. A to naprawdę już niedługo - kończy Patryn.
Najpopularniejsze komentarze