Zmowy przetargowe badane przez UOKiK. Ukarano także poznańskie firmy
Jest kara, wszczęto postępowanie.
Pierwsza sprawa dotyczy zmowy przetargowej na rynku opracowań kartograficznych dla Służby Geodezyjnej i Kartograficznej. - Postępowanie wykazało, że jedenaście firm geodezyjno-kartograficznych wspólnie ustalało warunki swojego udziału w przetargach publicznych. Przedsiębiorstwa przystępowały do przetargów w formie dużego konsorcjum, które składało jedną wspólną ofertę, a następnie dzieliły między siebie uzyskane zamówienie. W praktyce oznaczało to, że niektóre firmy formalnie uczestniczyły w przetargach, ale nie wykonywały żadnych prac - informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - W ocenie Prezesa UOKiK przedsiębiorcy działając w mniejszych składach byli w stanie zrealizować zadania zlecane w przetargach, a utworzenie konsorcjum miało na celu zawarcie zmowy przetargowej i wyeliminowanie konkurencji pomiędzy jego uczestnikami - dodaje.
Na 11 firm, w tym dwie poznańskie: Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowo-Usługowe Gepol z Poznania i Wielkopolskie Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne Geomat, nałożono łącznie 1,8 mln złotych kary za udział w niedozwolonym porozumieniu.
Druga sprawa dotyczy możliwego zawarcia niedozwolonych porozumień przez firmy świadczące usługi pralnicze dla szpitali. Podejrzewane zmowy mogły dotyczyć przetargów organizowanych przez szpitale z województw śląskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, opolskiego i łódzkiego. - Dużą część materiału dowodowego pracownicy UOKiK zdobyli w trakcie przeszukań czterech firm pralniczych, które odbyły się za zgodą sądu i w asyście Policji. Jednym z zabezpieczonych dowodów była wymiana wiadomości prowadzona za pośrednictwem aplikacji mobilnej. Przedstawiciele dwóch spółek ustalali w niej konkretne kwoty, które firmy miały zaproponować w postępowaniach przetargowych. W ten sposób pozycjonowali się w rankingach ofert, aby ostatecznie wpłynąć na wynik przetargu. Porozumienia miały swoje odzwierciedlenie w przedłożonych później ofertach. Może to wskazywać, że nie były one składane niezależnie i uczciwie. Uczestnicy zmowy przetargowej nie osiągnęli zamierzonego celu i mimo wcześniejszego ustalenia cen wygrał inny oferent - informuje UOKiK. Jeśli zarzuty się potwierdzą, przedsiębiorcą grożą kary finansowe do 10 proc. obrotu za każdą z praktyk.