Reklama
Reklama

Złodzieje w sklepie. Nie zauważyli, że ktoś im się przygląda

zdjęcie ilustracyjne | fot. Marco Pomella z Pixabay
zdjęcie ilustracyjne | fot. Marco Pomella z Pixabay

Mieli pecha.

Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu w Wągrowcu. Dwaj mężczyźni, w wieku 33 i 25 lat, będąc w markecie, postanowili ukraść kilka butelek wódki. Ich łupem padły także konserwy rybne, a łączna wartość skradzionych towarów wyniosła niemal 200 zł.

Nie czekaj. Od 1 stycznia 2024 r. korzystanie z bezklasowych kotłów jest karalne. 2 stycznia 2025 r. rusza kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj nawet 37 000 zł.
REKLAMA

"Jeden z klientów widząc zachowanie mężczyzn, którzy po zabraniu towaru z półek wybiegli z marketu, pobiegł za nimi. Ujął jednego z nich w pobliżu ronda Pileckiego przy ul. Kcyńskiej, obezwładnił i zadzwonił na numer alarmowy 112 prosząc o patrol. Na miejscu po chwili pojawiły się dwa radiowozy z policjantami" - informuje asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy policji w Wągrowcu.

Jeden z patroli zatrzymał drugiego uciekającego mężczyznę w pobliżu. Policjanci wraz z obydwoma sprawcami wrócili do marketu, gdzie wyjaśnili sytuację. Odzyskany towar został zwrócony, a każdy z mężczyzn otrzymał mandat w wysokości 500 zł.

"Złodzieje nie zdawali sobie sprawy, że mężczyzna który widzi ich zachowanie, to policjant, który akurat nie był w służbie, a na co dzień jest funkcjonariuszem w stopniu starszego posterunkowego w Oddziałach Prewencji Policji w Poznaniu. Akurat w tym czasie robił zakupy w sklepie. Prosił o zachowanie anonimowości" - dodaje rzecznik. "Jest to przykład, że policjantem jest się zawsze, a etos służby nosi się w sobie i reaguje w odpowiednim momencie" - podkreśla.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

4℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
34.00 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro