Prawdopodobnie chciał się zemścić. Po przeszukaniu domu 51-latka wezwano patrol saperski
Został tymczasowo aresztowany.
W niedzielny poranek dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu mienia na terenie posesji w miejscowości Granowo. Na miejsce natychmiast skierowano funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego oraz technika policyjnego.
Na miejscu odnaleziono przedmiot przypominający wystrzelony pocisk. Według wstępnych ustaleń, nieznany sprawca oddał strzał, prawdopodobnie z broni palnej, w kierunku posesji. Pocisk uderzył najpierw w zaparkowany samochód, następnie w metalowe przęsło bramy, a potem w kolejne auto, powodując szkody na kilka tysięcy złotych.
"Działania operacyjne grodziskich policjantów pozwoliły szybko wytypować sprawcę. Funkcjonariusze, wchodząc na teren posesji, zauważyli nadjeżdżający pojazd, który na ich widok przyhamował, a następnie zaczął się oddalać. Zatrzymano go kilkaset metrów od posesji wcześniej wytypowanej przez policjantów. 51-letni mieszkaniec gminy Kamieniec został zatrzymany i przewieziony na komendę. Podczas przeszukania jego posesji policjanci znaleźli m.in. broń długą typu mauser, pistolet gazowy, magazynki, blisko 100 sztuk amunicji różnego kalibru oraz dwa granaty z czasów II wojny światowej. Wezwany na miejsce patrol saperski zabezpieczył znalezione przedmioty" - relacjonuje sierż. szt. Karol Płóciniczak, oficer prasowy policji w Grodzisku Wielkopolskim.
"Policjanci zgromadzili materiał dowodowy, z którego wynikało, że mężczyzna użył nielegalnie posiadanej broni, a wcześniej groził ustalonemu przez funkcjonariuszy mężczyźnie. Na szczęście wskutek oddania strzału nikt nie odniósł obrażeń. Jak wynika z ustaleń śledczych, strzał oddał w kierunku posesji kuzynki swojej byłej partnerki" - dodaje oficer prasowy. Powodem tego zachowania miała być chęć zemsty.
Mężczyzna usłyszał łącznie trzy zarzuty i przyznał się do wszystkich. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 8 lat więzienia.