Zatrzymanie w jednej z kamienic na Wildzie. 39-latek był poszukiwany od dłuższego czasu
Wytropił go policjant po służbie.
39-letni poznaniak, poszukiwany listem gończym, przez długi czas unikał wymiaru sprawiedliwości, licząc na to, że uda mu się uniknąć kary. Jego ukrywanie zakończyło się jednak dzięki poznańskiemu policjantowi, który ustalił miejsce pobytu mężczyzny i wspólnie z wezwanym patrolem dokonał jego zatrzymania.
"Pod koniec października kryminalny z poznańskiej Wildy pokazał, że policjantem jest się 24 godziny na dobę. Będąc w czasie wolnym - przechodząc jedną z ulic Wildy - zauważył mężczyznę, który wyglądem przypominał osobę poszukiwaną listem gończym. Funkcjonariusz, podejrzewając, że jest to osoba ukrywająca się przed organami ścigania, rozpoczął obserwację i jednocześnie powiadomił kolegów pełniących służbę" - informuje mł. asp. Łukasz Paterski, oficer prasowy policji w Poznaniu.
"Poszukiwany w pewnym momencie wszedł do jednej z kamienic. Policjant nie zrezygnował i jeszcze przed przyjazdem wsparcia ustalił, w którym mieszkaniu się ukrył. Po przybyciu patrolu, policjanci wylegitymowali mężczyznę zastanego na miejscu, potwierdzając jego tożsamość. Okazało się, że funkcjonariusz nie mylił się - zatrzymany 39-latek był poszukiwany listem gończym za oszustwa" - dodaje mł. asp. Paterski.
Zgodnie z decyzją sądu zatrzymany zostanie przewieziony do aresztu śledczego, gdzie odbędzie zasądzoną karę pozbawienia wolności.