Poważne oskarżenia wobec wiceministra z Poznania. Ma się tłumaczyć przed przełożonym
Chodzi o Jacka Tomczaka.
W środę Wirtualna Polska opublikowała artykuł, w którym Tomczakowi zarzuca się współpracę z deweloperami przez jego kancelarię notarialną. WP ustaliła, że w ciągu 4 lat kancelaria wiceministra z Poznania podpisała ponad 1700 umów sprzedaży mieszkań i ponad 3600 aktów notarialnych między klientami a deweloperami. Akty miały być sporządzane przez Tomczaka, jego żonę lub ich współpracowników. Dotyczyły inwestycji z Poznania, Swarzędza i okolic.
Już wiadomo, że "na dywanik" Tomczaka wezwał jego przełożony - minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk. - Dzisiejsze doniesienia wp.pl traktuję bardzo poważnie, dlatego w trybie pilnym wezwałem wiceministra Jacka Tomczaka do złożenia wyjaśnień i odniesienia się do postawionych w tekście zarzutów. Sprawę zbadamy dogłębnie, bez zamiatania pod dywan - zapewnił na platformie X.
Autorzy artykułu zwracają uwagę, że Tomczak rekomendował rozwiązania w programie "Kredyt na start", które mogą doprowadzić do wzrostu cen mieszkań, a tym samym zysków dla deweloperów. Natychmiastowej dymisji Tomczaka domagają się posłowie partii Razem.
Tomczak jest poznaniakiem, tu się wychowywał i zdobywał edukację. Posłem jest od 2005 roku. Do Sejmu dostał się jak reprezentant Prawa i Sprawiedliwości. Następnie był członkiem Polski Plus, a później Platformy Obywatelskiej, z której w 2018 roku go wykluczono. W styczniu 2018 roku złamał dyscyplinę partyjną w głosowaniach sejmowych dotyczących projektów aborcyjnych. Za to musiał pożegnać się z partią.
Od 2019 roku był członkiem KP PSL-Koalicja Polska i to właśnie z listy PSL uzyskał mandat posła w 2019 roku. W 2022 roku utworzył partię Centrum dla Polski, która wchodzi w skład Koalicji Polskiej. W ostatnich wyborach startował z listy Trzeciej Drogi. Zdobył w okręgu poznańskim prawie 25 tysięcy głosów. Od grudnia ubiegłego roku jest wiceministrem rozwoju i technologii.
Najpopularniejsze komentarze