Reklama
Reklama

Chcą bronić poznańskiej Dębiny przed budową Wartostrady. "Czy ona jest tam rzeczywiście potrzebna?"

fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe

We wtorek wieczorem odbędzie się spotkanie w tej sprawie.

Spotkanie organizują Stowarzyszenie Plac Wolności, Koalicja Zazieleń Poznań oraz Dzika Dębina. Odbędzie się o 18.30 w Przystanku Pireus przy ulicy Głogowskiej. - Dyskusja publiczna na temat zagrożeń związanych z rejonem Dębiny jest konieczna po wypowiedzi Prezydenta Jacka Jaśkowiaka, który we wrześniu w mediach społecznościowych zapowiedział powrót do koncepcji realizacji Wartostrady przez użytek ekologiczny - wyjaśnia Anna Sokolnicka-Elzanowska ze stowarzyszenia Plac Wolności. - Mimo przedwyborczych deklaracji Urzędu Miasta o zaniechaniu tej inwestycji, negatywnej opinii Lasów Państwowych, prezydent ogłosił teraz zmianę planów. W tych okolicznościach konieczna jest realna analiza zagrożeń i odpowiedź na pytania: co stracimy budując drogę rowerową w tym miejscu, czy ona jest tam rzeczywiście potrzebna, skoro mamy już inne możliwości łączące Wartostradę z terenami na południe od Poznania (Luboniem), czy rzeczywiście zagrożenie powodzią dla tego rejonu ma istotne znaczenie dla bezpieczeństwa miasta czy raczej pozostawienie tego terenu jako zalewowego stanowi realną ochronę? Na te i wiele innych pytań chcemy próbować znaleźć odpowiedź w gronie specjalistów, ekologów, przedstawicieli ruchów miejskich i mieszkańców zainteresowanych tematem - dodaje.

Na spotkaniu mają się pojawić urzędnicy z Wydziału Klimatu i Środowiska, ZDM, Zakładu Lasów Poznańskich, a także przedstawiciele środowisk rowerowych. Obrońcy Dębiny obawiają się, że na terenie użytku ekologicznego powstanie asfaltowa trasa, co będzie wiązało się z pojawieniem się tam ciężkiego sprzętu i niszczeniem zieleni oraz fauny.

- Istnieje komunikacyjna alternatywa - dojazd z istniejącej już Wartostrady do Lasu Dębińskiego w stu procentach drogami pieszo-rowerowymi wzdłuż ciągu ulicy Hetmańskiej oraz Dolnej Wildy. Jej przebieg jest właściwie tej samej długości, co ingerująca w środowisko propozycja Rowerowego Poznania - mówi Tomasz Zdulski z Dzikiej Dębiny. - Nie ma potrzeby, by kolejna droga rowerowa biegła przez wał. Obecny szlak powinien pozostać szlakiem rekreacyjnym, który idealnie wpisuje się w charakter miejsca. Natomiast jeśli chodzi o dojazd do samego Lubonia, to aktualnie remontowana jest kolejna część drogi rowerowej wzdłuż Dolnej Wildy. Tamtędy będą mogli się poruszać wszyscy, którzy z różnych powodów, mogą jeździć tylko po utwardzonych nawierzchniach. Jako rowerzysta, uważam taki stan za optymalny i zabezpieczający oczekiwania różnych grup - zaznacza. - Ważniejsze według mnie jest rozwiązanie problemu przejazdu nad samą autostradą A2 na styku Poznania z Luboniem, bo aktualnie istnieje tam prowizorka. W to miejsce powinna być skierowana uwaga urzędników.

Powstała petycja w sprawie obrony Dębiny, pod którą już podpisało się ponad 1000 osób. Będzie ją można podpisać również podczas spotkania. Z podpisami ma trafić do prezydenta Poznania.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
4.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
4.80 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro