Sygnalizacja świetlna utrudniła życie kierowcom
Na ulicy abp. Dymka została zamontowana nowoczesna sygnalizacja świetlna. Niestety pomimo, że światła miały ułatwić przejazd w kierunku Antoninka, spowodowały jedynie ogromne korki w godzinach szczytu.
Walka o sygnalizację świetlną trwała kilka miesięcy. O światła walczyli głównie walczyli mieszkańcy Kobylegopola. Najważniejsze dla nich było bezpieczeństwo, ale także i czas. W godzinach szczytu wyjazd z osiedla w ulicę abp. Dymka graniczył z cudem.
Po zamontowaniu świateł zadowoleni sąjuż mieszkańcy osiedla.Narzekają jednakosoby jadące od strony Antoninka. Kierowcy twierdzą, że przez światła na skrzyżowaniu z ulicą Piwną, stoją w gigantycznych korkach.
Kłopotliwa dla kierowców sytuację zauważa także Zarząd Dróg Miejskich, jednak nie może zbyt dużo z nią zrobić. Każda zmiana ustawienia sygnalizacji sprawi, że któraś ze stron będzie niezadowolona. ZDM twierdzi, ze poprawa sytuacji nastąpi dopiero, kiedy skrzyżowanie zostanie przebudowane. Prace mają jednak ruszyć dopiero, kiedy rozpocznie się budowa III ramy komunikacyjnej wokół Poznania. Termin rozpoczęcia tej inwestycji nie jest jeszcze znany.