Młody kierowca jechał 121 km/h na "czterdziestce". A to wierzchołek góry lodowej
W trakcie kontroli na jaw wyszło dużo więcej przewinień.
Policjanci z poznańskiej drogówki w poniedziałek zatrzymali do kontroli 23-letniego kierującego mercedesem, który w Lusówku, w miejscu z ograniczeniem prędkości do 40 km/h, pędził o 81 km/h więcej. Prędkość nie była jednak jego jedynym problemem.
- Mieszkaniec Ceradza Dolnego nie korzystał z pasów bezpieczeństwa, jego pojazd był w opłakanym stanie technicznym (pęknięta szyba czołowa, różna rzeźba opon), pojazd nie był wyposażony w gaśnicę - wymieniają policjanci. - Funkcjonariusze sprawdzili 23-latka w systemach policyjnych. Mężczyzna w czerwcu tego roku miał zatrzymane prawo jazdy z powodu przekroczonego limitu 24 punktów karnych.
Nałożono na niego 3 mandaty na sumę 2800 złotych, 20 punktów karnych, zatrzymano dowód rejestracyjny pojazdu z zakazem dalszej jazdy i skierowano do sądu wniosek o ukaranie za kierowanie pomimo braku uprawnień. - 23-latkowi grozi teraz kara aresztu, ograniczenia wolności, a także wysoka grzywna i orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów.