Przy jednej z poznańskich szkół stanął piracki statek. "To by się nie udało, gdyby nie pomoc wszystkich ludzi dobrej woli"

Młodzi mieszkańcy Poznania mogą już korzystać z nowego placu zabaw. W środę nastąpiło jego uroczyste otwarcie.

Nowe miejsce powstało przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 9. Ma służyć nie tylko uczniom, ale wszystkim okolicznym dzieciom. Projekt "Umultowska Fogelka" został zrealizowany w ramach Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego. Jego pomysłodawczynią była Agnieszka Dzięcioł, kierowniczka świetlicy szkolnej. Mocno wsparły ją nie tylko szkolna kadra, ale także rodzice uczniów, rada osiedla i cała lokalna społeczność. "To by się nie udało, gdyby nie pomoc wszystkich ludzi dobrej woli. Serdecznie dziękujemy" - mówiła Agnieszka Dzięcioł.

"To jest dzień, w którym zapisujemy kolejną kartę w historii naszej szkoły. Kreujemy ją od 2018 roku. Choć trudno nam czasem w to uwierzyć, nasi pierwszoroczni pierwszoklasiści są w tej chwili uczniami 7 klasy. Cały czas jednak zastanawiamy się, jak naszą szkołę udoskonalić oraz otworzyć na społeczność Umultowa i całego Poznania. Mamy już kolejne plany"- mówiła podczas uroczystości Dominika Naworska, dyrektorka Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 9.

Centralnym punktem nowego placu zabaw jest duży, wielofunkcyjny statek piracki. Oprócz niego, znajdują się tam również różnorodne mniejsze urządzenia zabawowe, takie jak piramida linowa, zjeżdżalnia oraz bujaki sprężynowe. W przyszłości planowane jest dodanie kolejnych atrakcji. Całkowity koszt realizacji projektu wyniósł około 330 tys. zł.

"Założenie było takie, by plac zabaw służył nie tylko uczniom, ale też lokalnej społeczności. Codziennie, w godz. 15-20 mogą korzystać z niego również mieszkańcy Umultowa oraz Moraska, Naramowic i Radojewa" - podkreśla Dominika Naworska.

"Naszą ambicją jest, aby cały czas rozbudowywać sieć placów zabaw w naszym mieście. Zależy nam, by w różnych częściach Poznania powstawały miejsca, w których dzieci będą mogły rozwijać swoje pasje i sprawność fizyczną, eksperymentować, także z elementami natury. Ważne, by były one otwarte także dla osób z niepełnosprawnościami. Istotna jest także modernizacja już istniejących placów zabaw" - podkreślał podczas uroczystości Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. "Dzisiejsza uroczystość to lekcja dla wszystkich dzieci. Pokazuje, że jeżeli ma się pomysł i chęci, można zrobić coś dobrego" - dodaje.

Jak podkreślił Patryk Pawełczak, dyrektor Gabinetu Prezydenta Urzędu Miasta Poznania, na terenie stolicy Wielkopolski powstało już 45 placów zabaw, zrealizowanych w ramach Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego. "Myślę, że w kolejnych latach będzie ich jeszcze więcej. Zachęcamy do zgłaszania pomysłów, które wzbogacają naszą lokalną społeczność. "Umultowska Fogelka" jest dowodem na to, że w Poznańskim Budżecie Obywatelskim można wygrać także na osiedlach peryferyjnych. W ostatnim roku w tej okolicy otwieraliśmy jeszcze dwa inne place zabaw - to projekty "Leśniczówka Naramowice" oraz "Wesołe podwórko na Radojewie". Myślę, że to nie jest ostatni głos tej społeczności" - stwierdził Patryk Pawełczak.

Głosowanie w tegorocznym PBO rozpocznie się 7 października.