19-latka jechała 250 km/h. Jest wyrok w sprawie makabrycznego wypadku, w którym zginął 17-latek
Do tragicznego zdarzenia doszło w październiku ubiegłego roku.
Jak informuje portal wlkp24.info, młoda kobieta, która kierowała autem usłyszała wyrok. "Została skazana na karę roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz ośmioletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo musi zapłacić nawiązkę dla dwóch pokrzywdzonych w kwocie po 50 tysięcy złotych. Czas aresztu został zaliczony na poczet kary" - poinformowała redakcję wlkp24.info Agnieszka Zając, wiceprezes Sądu Rejonowego w Ostrzeszowie.
Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło w nocy z 8 na 9 października w powiecie ostrzeszowskim - na wysokości miejscowości Rogaszyce. 19-latka prowadząc BMW osiągnęła prędkość 250 km/h, a następnie straciła panowanie nad autem, uderzyła w skarpę przydrożnego rowu, dachowała i zatrzymała się na polu, gdzie auto zaczęło się palić. Zginął 17-latek będący pasażerem pojazdu, a także pies, który był w samochodzie. Drugi pasażer i kierująca trafili do szpitala.
Przypomnijmy, że w pierwszych dniach po zdarzeniu informowano, iż 19-latce grozi do 8 lat więzienia. Dziewczyna zaraz po wypadku przyznała się do winy. Jak tłumaczyła, to koledzy zachęcali ją do tego, by osiągnąć tak dużą prędkość.
Wyrok jest nieprawomocny.
Najpopularniejsze komentarze