Twierdzili, że pomagają w przeprowadzce, w rzeczywistości okradali budynek
Zatrzymano czterech mężczyzn.
Na nietypowo zachowujących się mężczyzn uwagę zwróciła postronna osoba. Mężczyźni wynosili z remontowanego budynku pocięte fragmenty rur i kaloryfery, a następnie włożyli je do zaparkowanego przy nieruchomości busa. Świadek na miejsce wezwał policjantów podejrzewając, że właśnie dochodzi do kradzieży.
- W rozmowie ze stróżami prawa mężczyźni zgodnie twierdzili, że tylko pomagają koledze w przeprowadzce. Jak ustalili policjanci, rzeczywiście, jeden z mężczyzn był już byłym najemcą mieszkania znajdującego się w kamienicy - wyjaśnia mł. asp. Łukasz Paterski z poznańskiej Policji. - I wszystko byłoby w porządku, gdyby 46-latek prócz swoich rzeczy nie postanowił zabrać ze sobą jeszcze kilku nie należących do niego. Nieuczciwy najemca wraz ze swoimi kolegami próbował ukraść elementy instalacji grzewczej, na której chcieli się później szybko wzbogacić. Ponadto wewnątrz busa, do którego złodzieje pakowali swoje łupy, policjanci znaleźli również szlifierki i wkrętarki oraz dwa rowery z widocznymi śladami ingerencji w numery seryjne. Zostaną dokładnie sprawdzone czy nie pochodzą z kradzieży. Wszyscy zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu - dodaje.
Mężczyznom grozi teraz do 5 lat więzienia. Wartość skradzionych elementów instalacji grzewczej, które udało się odzyskać, oszacowano na około 2000 złotych.