Dziwne zjawisko także na poznańskim niebie. "Co to było?"
Dostaliśmy w tej sprawie sporo wiadomości od Czytelników.
- Czy ktoś z Was widział te dziwne łuki na niebie i światełko w środku dziś wieczorem? Czy wiecie co to było? A może ktoś zdążył uchwycić zdjęcie tego czegoś na niebie? A może ktoś też Wam to zgłaszał? - napisała do nas Kasia. Dawid przesłał zdjęcia z opisem, że to "dziwne zjawisko na niebie", a kolejne osoba przyznała, że to najprawdopodobniej zjawisko "Deorbitacji", ale nie wie czego. - O godzinie 23:00 nad Poznaniem przeleciał jasny punkt imitujący łuki świetlne, rozchodzące się na boki. Łuki świetlne z czasem zanikały, po czym pojawiały się nowe - pisze.
Co więc było widać m.in. na poznańskim niebie? Jak informuje Zbigniew Zając z kanału Nocne Niebo, była to rakieta Ariane 6. - Start rakiety Ariane 6 odbył się 9 lipca z europejskiego kosmodromu w Gujanie Francuskiej. Rakieta wystartowała o godzinie 21, a nieco ponad 2h później (23:04) mogliśmy obserwować działanie silników manewrujących z terytorium Polski - tłumaczy. - Podczas przygotowań rakiety do deorbitacji na niebie mogą pojawić się charakterystyczne ślady. Te ślady to zwykle skondensowane ślady gazów wylotowych, które rakieta lub jej elementy pozostawiają w atmosferze w wyniku działania silników lub procesów deorbitacyjnych - dodaje.
Oto nagranie z teleskopu pochodzące z kanału Nocne niebo: