Coraz więcej niebezpiecznych 'niespodzianek' na poznańskim osiedlu. "Ludzie zastanówcie się"
Mieszkańcy ostrzegają.
Dziś docierają do nas kolejne informacje o niebezpiecznych przedmiotach, które rozrzucane są na trawnikach i chodnikach na osiedlu Piastowskim. "Pragnę potwierdzić, a zarazem ostrzec mieszkańców i osoby, które spacerują że swoimi psami na osiedlu Piastowskim, iż żyletki pojawiają się nadal. Już 3 czy 4 dzień z rzędu znajduję je na trawniku wbite ostrzem do ziemi. Wyrzucam je do śmietnika" -pisze Przemek. "Ludzie zastanówcie się. Tuż obok znajduje się plac zabaw i dzieci bardzo często biegają i bawią się na tym trawniku. Biegają tutaj również dzikie zwierzęta jak zające i sarny. Co one wam zrobiły? Chodzę z psem w kagańcu i na smyczy, ale czasem trudno dostrzec takie małe "coś" w trawie. Nawet na chodniku można znaleźć porozrzucane żyletki. Ktoś ewidentnie się nudzi i powinien dostać pracę społeczne polegające na sprzątaniu tych trawników" - dodaje.
Już w piątek z tym samym problemem zwróciła się do nas Czytelniczka.
Przypominamy. Rozrzucenie niebezpiecznych przedmiotów - często również ukrytych w pokarmach - w miejscach, w których spacerują zwierzęta, jest przestępstwem. Osoba, która to zrobiła może być sądzona za znęcanie się nad zwierzętami, za co grozi do 3 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze