Silny wiatr i burze w Wielkopolsce. Strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy
Głównie interwencje dotyczyły silnych porywów wiatru.
Zgodnie z zapowiedziami meteorologów burze z ulewami i silnym wiatrem pojawiły się nad Wielkopolską w sobotę po południu i wieczorem. Łącznie strażacy odebrali ponad 50 zgłoszeń związanych z niebezpieczną pogodą. "Tylko od godziny 17:00 było ich ponad 40. Najwięcej dotyczyło powiatu międzychodzkiego. Wezwania dotyczyły głównie skutków silnego wiatru. Byliśmy wzywani do powalonych drzew, czy połamanych gałęzi oraz zerwanych linii energetycznych. W nocy sytuacja się uspokoiła" - mówi nam oficer dyżurny wielkopolskich strażaków.
Jak już informowaliśmy w sobotę wieczorem, do najpoważniejszego zdarzenia doszło w miejscowości Radgoszcz w powiecie międzychodzkim, gdzie podczas lokalnego festynu wiatr porwał dmuchaniec. Poszkodowane zostały cztery osoby. Pisaliśmy o tym tutaj. Wichura powaliła też pomnik przyrody w Międzychodzie - to ponad 150-letni dąb. Pisaliśmy o tym tutaj.