Reklama

Powstały nowe bloki, auta parkujące na ulicy prowadzą do niebezpiecznych sytuacji. Pyskówki i rękoczyny kierowców, pourywane lusterka

fot. Łukasz
fot. Łukasz

Na Namysłowskiej.

W tej sprawie napisał do nas Czytelnik Łukasz. Jak wyjaśnia, przy Namysłowskiej powstały bloki, w których zamieszkało sporo osób. Wraz z nowymi lokatorami pojawił się spory problem komunikacyjny. - Mieszkańcy zaczęli codziennie zastawiać całkowicie jedną stronę ulicy. Po drugiej stronie jest wysoki krawężnik i chodnik. Ta wąska ulica jest dwukierunkowa i codziennie dochodzi tam do niebezpiecznych sytuacji i pyskówek kierowców - pisze. - Ludzie podjeżdżają sobie "na czołówkę" i blokują przejazd. Ci jadący od Ząbkowickiej nie mają gdzie zjechać, bo ich pas jest zastawiony. Zmuszają więc jadących od Wieruszowskiej do wjeżdżania na wysoki krawężnik i chodnik z pieszymi. A w tym miejscu jest żłobek - dodaje.

Z relacji naszego Czytelnika wynika, że na ulicy leżą pourywane lusterka samochodowe, a w wielu autach doszło już do uszkodzenia felg podczas wjeżdżania na wysokie krawężniki. - Ludzie się wyzywają i dochodzi do rękoczynów. Sprawa już kilka miesięcy temu była omawiana na specjalnym spotkaniu Rady Osiedla Junikowo z ZDM. Rada osiedla wystąpiła wtedy z wnioskiem o zakaz parkowania na jednej stronie i zakaz postoju na drugiej. ZDM stwierdził, że w 2 miesiące to zostanie zrealizowane. Niestety w tej sprawie nic nie zrobiono. W dodatku tydzień temu Miejski Inżynier Ruchu stwierdził, że on to będzie analizował do końca trzeciego kwartału. Czy postawienie 2 znaków naprawdę wymaga wielu miesięcy analiz? Auta muszą wjeżdżać na chodnik, po którym matki z dziećmi chodzą do żłobka. Kto odpowie za opieszałość urzędniczą, gdy dojdzie tam do tragedii? - pyta. I dodaje, że Namysłowską poruszają się też... ciężarówki dojeżdżające do pobliskiej drukarni.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Miejskim Inżynierem Ruchu. - Problem utrudnień w ruchu na ul. Namysłowskiej jest nam znany z wizji lokalnych w terenie oraz sygnałów mieszkańców. Podjęto działania w celu jego rozwiązania. W związku ze zwiększonym natężeniem ruchu i utrudniającym go parkowaniem wymagane jest opracowanie dla tego rejonu projektu zmian organizacji ruchu, który został wpisany na listę pilnych zadań - mówi Maciej Teresiak z biura MIR. - Należy jednak wziąć pod uwagę, że opracowanie nowego projektu organizacji ruchu (niezależnie od jego zakresu) wymaga stosownych analiz i prac projektowych, zebrania wymaganych prawem opinii jednostek i służb miejskich, zatwierdzenia finalnego projektu przez Miejskiego Inżyniera Ruchu oraz przekazania projektu do realizacji przez ZDM, zgodnie z możliwościami i harmonogramem zarządu drogi - dodaje.

- Rozumiejąc oczekiwania mieszkańców ul. Namysłowskiej, MIR zadeklarował zakończenie prac nad projektem nie później niż do końca III kwartału tego roku i podejmie starania, by jego zatwierdzenie i wdrożenie przez ZDM mogły nastąpić jak najszybciej. Niezależnie od tego przypadki niebezpiecznych manewrów, nieprawidłowego parkowania, ograniczania przestrzeni dla pieszych na chodniku czy utrudniania przejazdu należy zgłaszać na bieżąco policji i straży miejskiej - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

22℃
11℃
Poziom opadów:
3.6 mm
Wiatr do:
21 km
Stan powietrza
PM2.5
7.14 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro