Płatny parking przy szpitalu: "z wenflonem na ręce biegłam jak szalona, żeby nie zapłacić mandatu". Lecznica odpowiada
Chodzi o parking przy Szpitalu Miejskim im. Strusia.
W tej sprawie napisała do nas Czytelniczka. - Chciałam poruszyć problem parkingu, który mieści się przy szpitalu im. Strusia na ul. Szwajcarskiej. Nie dosyć, że tam jest płatny parking nie pamiętam od jakiego czasu, to jeszcze trzeba pobrać bilet i w danym momencie określić ile godzin i jaką kwotę chcemy opłacić. Idąc do lekarza nie wiemy ile czasu tam spędzimy - zauważa.
- Często tam jeżdżę z teściową, która ma 90 lat i zawsze kończy się na bieganiu do automatu parkingowego, by opłacić ponownie parking ponieważ jakiekolwiek naruszenie danych godzin skutkuje mandatem 95 zł - dodaje i opisuje, że ostatnio sama trafiła na SOR. - Po trzech godzinach spędzonych na SOR musiałam ponownie opłacić parking, zostałam wypuszczona z SOR po to, żeby opłacić parking. Z wenflonem na ręce biegłam jak szalona, żeby nie zapłacić mandatu po przekroczeniu limitu na karcie parkingowej. Bardzo dużo będąc w przychodni słyszy się skargi pacjentów, którzy są zbulwersowani właśnie tym faktem, iż nie można pobrać biletu a opłacić go po przyjściu.
Czytelniczka sugeruje też, by "parking przejął Poznań i wtedy bez problemu aplikacje są na telefonie parkingowe i wtedy można w dowolnym momencie przedłużyć parking bez biegania do automatu parkingowego".
Zuzanna Pankros ze szpitala im. Strusia wyjaśnia, że firma Indigo Polska S.A, która dzierżawi teren parkingu przed lecznicą, umożliwia płatność przez aplikację. - Oprócz tradycyjnych metod płatności (gotówka, karta) udostępnia również możliwość płatności przez aplikację mobilną mPay. Na wszystkich parkomatach na terenie parkingu oraz na Biurze znajdują się naklejki informujące o funkcjonującym systemie - podkreśla.
Ale parking i tak czekają zmiany. - Obecna umowa z firmą Indigo Polska S.A. wygasa w październiku tego roku. Szpital przygotowuje wytyczne do przetargu, które będą zawierały udogodnienia dla pacjentów - zapewnia Pankros.
Najpopularniejsze komentarze