Z prywatnej posesji pod Poznaniem skradziono dwa klasyki warte nawet 200 tysięcy złotych
Właściciel szuka sprawców.
W tej sprawie napisała do nas córka właściciela, Martyna. - W nocy z 16 na 17 czerwca skradziono mojemu Tacie dwa samochody, klasyki - wyjaśnia. Do kradzieży doszło w Suchym Lesie. - Zielony samochód to Volvo Amazon kombi 1966, a czerwony to Fiat 128 sport coupe 1973 - tłumaczy.
Witold, właściciel pojazdów przyznaje, że były garażowane na prywatnej posesji. - Sąsiedzi nawet coś w nocy słyszeli, ktoś wyszedł przed dom sprawdzić czy coś się dzieje, ale nic nie widział - mówi. Samochody na pewno zniknęły z posesji w weekend, ale być może w odstępie czasu.
Właściciel aut nie ukrywa, że ta kradzież to duże zaskoczenie. - To nie są samochody, które kradnie się na części. No chyba że ktoś chce je sprzedać na złom i uzyskać grosze - zauważa. Próba sprzedania takich pojazdów wśród kolekcjonerów, którzy się znają, skończyłaby się natomiast ujawnieniem złodzieja.
Sprawą zajmują się policjanci, ale właściciel apeluje do wszystkich osób, które mają jakiekolwiek informacje na temat charakterystycznych aut, o kontakt. Można pisać na adres mailowy [email protected]. Być może ktoś widział rzucające się w oczy auta w weekend w rejonie Suchego Lasu.
Najpopularniejsze komentarze