Zmiany weszły w życie. To one spowodowały ogromne kolejki do poznańskich urzędów

Od dziś niektórzy obcokrajowcy muszą posiadać uprawnienia do kierowania pojazdem wydane w Polsce.

"Przedsiębiorcy osobiście wykonujący przewozy oraz zatrudnieni kierowcy, posługujący się zagranicznym prawem jazdy, do 17 czerwca 2024 r. muszą dostarczyć do organu licencyjnego polskie prawo jazdy (czyli wydane w Polsce). Po tej dacie, zagraniczny dokument nie będzie już honorowany. Kierowca nie będzie spełniał wymagań ustawowych, w związku z czym, nie będzie mógł dalej wykonywać przewozów osób" - przypominali niedawno miejscy urzędnicy.

Powyższy obowiązek dotyczy kierowców wykonujących: usługi przewozu taksówką, usługi przewozu samochodem osobowym oraz usługi przewozu powyżej 7 i nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą. Jak zaznaczono, obowiązek aktualizacji dokumentów zatrudnionych kierowców spoczywa na przedsiębiorcy posiadającym licencję.

Jak już wcześniej informowaliśmy, zmiany spowodowały spore kolejki do poznańskich urzędów. Jak ustaliło Radio Poznań, za kilkaset złotych sprzedawano miejsca.

Jak dziś powiedział Radiu Poznań wicedyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Uprawnień Komunikacyjnych Marcin Szwed, w ostatnim czasie zainteresowanie zmalało. " W miesiącach kwiecień i maj koło 100 dziennie takich wniosków, a teraz przyjmujemy około 40 dziennie. Nie możemy powiedzieć, że już załatwiliśmy te wnioski ostatecznie i wydaliśmy polskie uprawnienia, bo w większości tych spraw czekamy na potwierdzenie organów wydających wcześniejsze uprawnienia, czy to ukraińskie ambasady, konsulaty, czy białoruskie" - mówi.

Jak ustalili dziennikarze od początku roku w Wydziale Spraw Obywatelskich i Uprawnień Komunikacyjnych Urzędu Miasta Poznania cudzoziemcy złożyli 5990 wniosków o wymianę dokumentów, natomiast w Wydziale Komunikacji i Transportu powiatu poznańskiego 3293. Na wydanie czeka blisko 600 praw jazdy.