59-latek dotkliwie pobity na ulicy. "Został od tyłu zaatakowany przez agresywnego chłopaka"
Wcześniej obaj byli na tej samej imprezie.
W minioną sobotę policjanci otrzymali zgłoszenie o pobiciu mężczyzny. Do zdarzenia doszło w Lipiej Górze.
"Kiedy funkcjonariusze dojechali na miejsce interwencji, okazało się, że zespół ratownictwa medycznego udzielał już pomocy 59-letniemu mężczyźnie, który musiał zostać przewieziony do szpitala w Pile. Jak ustalili funkcjonariusze, pokrzywdzony wcześniej przebywał na imprezie urodzinowej, podczas której zwrócił uwagę obecnemu tam 18-latkowi, że źle odnosi się do swojej ciotki. Kiedy po pewnym czasie mężczyzna wyszedł z imprezy, by wrócić do domu, w ciemnym zaułku został od tyłu zaatakowany przez agresywnego chłopaka, który go przewrócił, a następnie dotkliwie skopał i uciekł"- relacjonuje st. asp. Karolina Smardz-Dymek, oficer prasowy policji w Chodzieży.
Policjanci ustalili tożsamość mężczyzny i rozpoczęli za nim poszukiwania. Już po kilku godzinach chłopak został zatrzymany w miejscu zamieszkania. "Był zaskoczony i nie stawiał oporu. Agresor usłyszał zarzut spowodowania poważnego, bowiem powyżej 7 dni, uszczerbku na zdrowiu mężczyzny. Prokurator oddał go pod dozór Policji, a nadto zabronił jakiegokolwiek zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonym" - dodaje.
Młodemu mężczyźnie grozi nawet 5 lat więzienia.