Reklama
Reklama

Wędkarz amator musi zapłacić mandat. Za takie traktowanie ryb

zdjęcie ilustracyjne | fot. andreas160578 z Pixabay
zdjęcie ilustracyjne | fot. andreas160578 z Pixabay

Wezwano policję.

"Wiele uwagi przywiązuje się do zasad humanitaryzmu w odniesieniu do zwierząt. Najczęściej w takich sytuacjach kojarzymy zwierzęta domowe, takie, jak psy i koty. Zdarza się jednak, że o zasadach tych zapominamy, gdy chodzi o ... ryby"- informuje asp. sztab. Wojciech Adamczyk, oficer prasowy policji w Wolsztynie.

Sytuacja miała miejsce w ubiegły weekend wieczorem. Dyżurny KPP w Wolsztynie otrzymał zgłoszenie dotyczące asysty w związku z interwencją podjętą przez Społeczną Straż Rybacką na wodach jeziora Berzyńskiego w Niałku Wielkim.

Na miejsce skierowani zostali policjanci. "Mundurowi ustalili, że strażnicy mieli uwagi do wędkującego amatorsko mężczyzny, który łowił ryby, poniżej wymiarów ochronnych oraz przechowywał je w niezgodnych z przepisami warunkach" - dodaje rzecznik.

"Policjanci potwierdzili zarzuty kierowane wobec wędkarza, do których finalnie się przyznał. Konsekwencją popełnionego wykroczenia było ukaranie go 300-złotowym mandatem" - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

22℃
12℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
11 km
Stan powietrza
PM2.5
7.70 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro