Jeden groził byłej partnerce siekierą i nożem, drugi spaleniem jej mieszkania. Zatrzymano dwóch stalkerów
To mieszkańcy Trzemeszna.
38-letnia mieszkanka Trzemeszna 30 kwietnia zjawiła się na lokalnym komisariacie ze zgłoszeniem o nękaniu jej przez byłego partnera. 49-latek miał ją nachodzić w domu, wyłączać jej prąd, a także wydzwaniać do niej w nocy. - Po usłyszeniu od byłej partnerki o zakończeniu ich związku, zaczął grozić jej siekierą oraz nożem pobawieniem życia - wyjaśnia gnieźnieńska policja.
Po zebraniu materiału dowodowego policjanci zatrzymali mężczyznę. Usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych oraz stalkingu. Trafił do aresztu na 3 miesiące.
Dwa tygodnie później, również do policjantów z Trzemeszna zgłosiła się 70-latka z prośbą o pomoc. - Jej były mąż od dłuższego czasu nachodził ją w miejscu zamieszkania wymuszając od niej pieniądze na alkohol, a w przypadku odmowy ich przekazania wyzywał ją słowami wulgarnymi oraz groził jej pozbawieniem życia oraz spaleniem należącego do niej mieszkania - dodaje.
I w tym przypadku zapadła decyzja o zatrzymaniu mężczyzny. W chwili zatrzymania był pijany. - Po wytrzeźwieniu funkcjonariusze przedstawili mu zarzuty. Z uwagi na to, że większość świadków stanowi rodzina najbliższa i w obawie, że zatrzymany 67-latek może na nich wpływać, by wymusić złożenie zeznań na jego korzyść, jak i również, że sprawca dopuścił się tych czynów w warunkach wielokrotnej recydywy, Sąd Rejonowy w Gnieźnie zastosował dzisiaj środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego trzymiesięcznego aresztu.
Mężczyznom grozi do 8 lat więzienia.