Nagła choroba w majówkę? Tutaj uzyskasz pomoc

W tym czasie opiekę medyczną uzyskamy w punktach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.

W Wielkopolsce funkcjonują 42 punkty nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, czyli tzw. wieczorynki. To do nich powinniśmy się zgłaszać w razie nagłego zachorowania, kiedy nieczynne są poradnie lekarzy rodzinnych.

Do wizyty nie jest potrzebne skierowanie, nie obowiązuje też rejonizacja. Oznacza to, że jeśli wyjeżdżamy na majówkę to pomoc w wieczorynce możemy uzyskać niezależnie od miejsca, w którym się zgłosimy. "Inaczej sprawa ma się w przypadku wizyt wyjazdowych. Jeśli chcemy umówić wizytę domową - powinniśmy sprawdzić, w rejonie którego punktu NiŚOZ się znajdujemy. Przeważnie rejon wyjazdowy pokrywa się z granicami powiatu. Wyjątkiem jest Poznań i powiat poznański (tu wieczorynek jest łącznie 10) oraz powiaty czarnkowsko-trzcianecki i pilski (po dwa punkty NiŚOZ)" - informuje Mikołaj Woźniak z WOW NFZ.

W wieczorynkach możemy bezpłatnie uzyskać poradę lekarską i pielęgniarską. Pacjentowi przysługują również zabiegi pielęgniarskie (jak np. podanie zastrzyku), wystawienie zwolnienia lekarskiego w uzasadnionym przypadku czy wystawienie e-recepty na niezbędne leki. Poradnia NiŚOZ nie jest właściwym miejscem na wizytę kontrolną czy otrzymanie zaświadczenie o stanie zdrowia.

Adresy placówek nocnej i świątecznej opieki w Wielkopolsce wraz z mapą rejonów wyjazdowych, a także adresy Izb Przyjęć i Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych dostępne są na stronie NFZ.

Warto pamiętać, że w ostatnim czasie adres zmieniły Izby Przyjęć i punkt nocnej opieki zdrowotnej prowadzone przez Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Poznaniu. Nie znajdują się już przy ul. Grunwaldzkiej 16/18 oraz Przybyszewskiego 49, ale po wspólnym adresem - w nowym budynku szpitala przy ul. Grunwaldzkiej 55.

"Przypominamy, że pod numerem 800 190 590 działa bezpłatnie Telefoniczna Informacja Pacjenta. Przez całą dobę, siedem dni w tygodniu dyżurują tam nasi konsultanci, którzy mogą m.in. wskazać najbliższą placówkę NiŚOZ lub szpital" - dodaje Woźniak.