Złodzieje przyjechali lawetą ukraść auto. Długo nie nacieszyli się łupem
Do kradzieży doszło w Szczytnikach pod Poznaniem.
21 marca z posesji na terenie Szczytnik w gminie Kórnik zniknął osobowy peugeot. Właściciel o kradzieży swojego pojazdu poinformował policję. Funkcjonariusze już następnego dnia zatrzymali trzech złodziei.
Jak się okazało, sprawcy przyjechali na miejsce w godzinach popołudniowych lawetą. Następnie wyprowadzili z prywatnej posesji peugeota, zapakowali go na lawetę i odjechali. - Kryminalni na podstawie zebranego materiału dowodowego, analizy nagrań z kamer monitoringu oraz informacji czujnej mieszkanki Szczytnik zlokalizowali rzeczony pojazd dostawczy, który brał udział w kradzieży. Policjanci zatrzymali lawetę na jednej z ulic wsi, a w niej trzech mężczyzn w wieku 36, 44 i 50 lat typowanych jako sprawców przestępstwa - wyjaśnia Łukasz Paterski z poznańskiej policji.
Kolejnym krokiem było odnalezienie skradzionego samochodu. Auto znaleziono schowane za stodołą na posesji jednego z zatrzymanych mężczyzn. - Część jego elementów została już rozebrana. Został zabezpieczony przez funkcjonariuszy, a następnie przekazany w ręce właściciela - dodaje.
Mężczyźni będą odpowiadać za kradzież. Dodatkowo 36-latek z powiatu śremskiego i 44-letni poznaniak działali w warunkach recydywy. Tej dwójce grozi do 7,5 roku więzienia, a trzeciemu z mężczyzn 5 lat więzienia.