Prezes Cegielskiego zrezygnowała. Prezydent Jaśkowiak ma plan
Wciąż brak zamówień.
Jak już informowaliśmy na łamach epoznan.pl, w ubiegłym tygodniu odbyło się w siedzibie w Ministerstwa Aktywów Państwowych spotkanie dotyczące przyszłości firmy H. Cegielski z Poznania. "Podczas spotkania zaprezentowano strategię, która ma na celu umożliwienie H. Cegielski Poznań dalszego prowadzenia działalności z wykorzystaniem kompetencji tej firmy. Omówiono ponadto perspektywy rozwoju, które mogą wynikać z potencjalnych zamówień ze strony Ministerstwa Obrony Narodowej" - przekazano.
Na spotkaniu nie było prezes Cegielskiego Elżbiety Wawrzynkiewicz, która w rozmowie z Radiem Poznań powiedziała, że zaproszenie dostała trzy godziny przed rozpoczęciem spotkania. "Czuję, że nikt nie oczekiwał, żebym była dalej prezesem"- powiedziała Wawrzynkiewicz. W piątek, po kilku miesiącach urzędowania, zrezygnowała z pracy.
Jak się okazuje mimo że zakłady im Hipolita Cegielskiego od zeszłego roku należą do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, wciąż brakuje zamówień.
Pomysł na ratowanie zakładu ma prezydent Jacek Jaśkowiak. Spółkę miałoby przejąć miasto.
"Poznań w zakresie sposobu zarządzania spółkami komunalnymi i ich kondycji finansowej jest w skali kraju ewenementem. Przykładem może być Modertrans, MTP, czy Aquanet" - mówi w rozmowie z Gazetą Wyborczą prezydent. "Z szacunku dla Cegielskiego i jego miejsca w historii naszego miasta jestem gotów zarówno przekonywać radnych do takiego rozwiązania, jak i samemu zaangażować się we wsparcie w pozyskiwaniu kontraktów oraz zachęcać do tego czołowych polityków z Poznania i Wielkopolski" - dodaje.
Była już prezes w rozmowie z Gazetą przyznała, że to dobry pomysł. "Trzymam za jego realizację bardzo mocno kciuki" - mówiła.
Najpopularniejsze komentarze