Wilk pojawił się w podpoznańskiej miejscowości? Mamy nagranie
Do naszej redakcji dotarło nagranie z Wysogotowa.
O sprawie poinformowali nas bracia, którzy zauważyli zwierzę około 8.10 na ulicy Bukowskiej w Wysogotowie. - Może na filmiku tego nie widać, ale proszę mi uwierzyć, że na żywo nie było wątpliwości - pisze Bartosz. - Owczarki niemieckie przy tym to małe siostry. Różnica kolosalna - dodaje.
Skontaktowaliśmy się z Uniwersytetem Przyrodniczym w Poznaniu, by zweryfikować czy zwierzę z nagrania może być faktycznie wilkiem. Dr inż. Anna Wierzbicka z Katedry Łowiectwa i Ochrony Lasu na podstawie nagrania przyznała, że na 90% może to być wilk. - Proszę jednak pamiętać, że są wilczaki (rasa psów) bardzo podobne do wilka i "na oko" trudno je rozróżnić - mówi. Jak zauważa, nie są to zbyt popularne psy i pytanie czy na przykład ktoś w okolicy je posiada. Nagranie przesłaliśmy też do stowarzyszenia zajmującego się m.in. wilkami. Dr hab. Sabina Nowak, prof. UW, która jest prezesem Stowarzyszeni dla Natury "Wilk" potwierdziła nam, że na nagraniu widać wilka, który jest mocno przestraszony. Najprawdopodobniej niechcący zapędził się do miejscowości, a uwolnienie się z labiryntu budynków zawsze chwilę trwa.
Zadzwoniliśmy też do Straży Gminnej z Tarnowa Podgórnego. Komendant Magdalena Kula powiedziała nam, że w piątek rano nie wpłynęło do strażników żadne zgłoszenie o rzekomym wilku, który miałby się pojawić w Wysogotowie. Podobne zgłoszenie nie dotarło też do strażników w ostatnich dniach. - Gdyby jednak ktoś zobaczył wilka, prosimy oczywiście o kontakt pod numerem zgłoszeniowym 61 8147 986 - mówi.
Przypominamy, że wilki są w Polsce pod ochroną. Nie wolno ich umyślnie zabijać, chwytać, okaleczać, płoszyć czy niepokoić. Złamanie tych zakazów grozi wysoką grzywną, a nawet karą pozbawienia wolności. Wilki nie stanowią zagrożenia dla człowieka i z założenia unikają ludzi.
Najpopularniejsze komentarze