"PiS nie zdobyło żadnej władzy w mieście powyżej 100 tysięcy mieszkańców". Już nie będą szukać wyborców na wsiach?
Historyk i politolog dr Krzysztof Kawęcki wypowiedział się na ten temat na antenie "Radia Maryja".
Według naukowca PiS nie uzyskał większego poparcia w dużych miastach - Nie da się wygrać wyborów w Polsce bez dobrego wyniku w miastach, takich jak: Warszawa, Łódź, Kraków, Wrocław, Gdańsk, Poznań. Myślę, że działania w ciągu ostatnich 8 lat i także te tuż przed kampanią samorządową oraz w jej trakcie pokazały, że PiS nie zdało w tym zakresie egzaminu. O ile wiem, nie zdobyło żadnej władzy w mieście powyżej 100 tysięcy mieszkańców - powiedział na antenie "Radia Maryja" dr Kawęcki i dodał, że PiS powinien skupić się na pozyskiwaniu wyborców z większych miast.
Generalnie zwycięstwo w wyborach do sejmików wojewódzkich nie oznacza dla PiS powiększenia stanu posiadania. Jak wiemy, ten ostateczny bilans PiS-u będzie nieco uszczuplony - komentował dr Kawęcki i dodał, że partia Jarosława Kaczyńskiego będzie miała władzę w czterech, a nie jak dotychczas, w siedmiu województwach.
Prawo i Sprawiedliwość będzie grało pierwsze skrzypce w takich województwach jak: podkarpackie, lubelskie, małopolskie i świętokrzyskie.
Politolog zaznaczył jednocześnie, że KO również nie ma powodów do zadowolenia i nadmienił, że Trzecia Droga pozyskała bardzo słaby wynik, czyli 16%, to zaledwie o cztery punkty procentowe więcej niż w 2018 roku zdobyło samodzielnie PSL.
Dr Kawęcki zauważył, że strategicznym wyzwaniem dla PiS będzie pozyskanie wyborców z dużych miast, na przykład w Poznaniu - Jest to naprawdę ważny kierunek - powiedział naukowiec na łamach "Radia Maryja" i zauważył, że większość młodzieży głosowała przeciwko PiS. Stwierdził, że to był rodzaj buntu z ich strony - Być może było to działanie doraźne, ponieważ faktycznie ci młodzi ludzie, którzy w dużym stopniu przyczynili się do zwycięstwa Koalicji 15 października w tej chwili do tych wyborów nie poszli - podsumował dr Krzysztof Kawęcki.
Najpopularniejsze komentarze