"Wielki hotel oszpeci jezioro". Przeciwnicy inwestycji spotkali się nad Maltą
W samo południe.
Swoją akcję zapowiedzieli członkowie KWW Społeczny Poznań, planujący start w wyborach do Rady Miasta Poznania. Zaprosili wszystkich nad Maltę na godzinę 12:00, gdzie wyrazili swoją opinię na temat planowanej w tym miejscu inwestycji. "Chcemy Wam opowiedzieć historię pt. Jak Rada Miasta i Jacek Jaśkowiak niszą nasze miasto" - zapowiadali.
Dodali, że w sprawie jeziora Malta i jego okolic wiele złego dzieje się od lat. "Źle przygotowany plan, przegłosowany przez radnych jeszcze w 2002 r., doprowadził do sytuacji, w której dziś nie mamy możliwości ocalenia okolic jeziora Malta" - podkreślali.
"Można było tę intensywną zabudowę zatrzymać...Wystarczyło wywołać nowy plan, tak aby na okres 9 miesięcy, kiedy by nad nim pracowano, wstrzymane zostałyby decyzje administracyjne. Jednak dziś jest już za późno. Wielki hotel oszpeci jezioro, z którego przez lata byliśmy tak dumni jako poznanianki i poznaniacy. Było darcie szat, okrzyki oburzenia ze strony rządzących. I tyle. Żadnych realnych działań" - tłumaczą.
Podkreślają, iż obawiają się że poznaniacy stracą teren rekreacyjny nad Maltą, bo dla "prezydenta Poznania ważni są deweloperzy". Nie kryją też obawy o przyszłość miasta. "Wiemy, że takich perełek Poznania, zagrożonych zniszczeniem przez chciwość i niekompetencję jest więcej. Obecne władze nie uczą się na błędach i nie słuchają społeczeństwa. To czas, byśmy wzięli sprawy w swoje ręce i ochronili to, co w Poznaniu najcenniejsze!" - przekazują.
Spotkanie rozpoczęło się w samo południe przy ulicy Wiankowej 2. Organizatorzy nie ukrywali, że mają ogromny żal do władz miasta. Jak podkreślili wiedzieli, że inwestycja w końcu dojdzie do skutku, choć przez lata pojawiały się różne informacje. Obawiają się, że powoli znika oaza zieleni tak bardzo lubiana przez poznaniaków. Ich zdaniem już budowa Term Maltańskich była nieprzemyślana, bo nie jest to miejsce na takie inwestycje. Wspomnieli, że to dopiero początek i że myśląc o przyszłych pokoleniach, zamierzają sprzeciwiać się każdej takiej inwestycji w tym miejscu, choć jak podkreślili w tym wypadku zrobić nie da się już nic.
Najpopularniejsze komentarze