12 centymetrów do stanu ostrzegawczego na Warcie w Poznaniu. Mamy się do niego zbliżyć już w czwartek
Do naszej redakcji codziennie przychodzą zdjęcia z wylewającej Warty.
Tak wysokiej wody nie mieliśmy w Poznaniu od lat. Ostatnia "powódź", gdy trzeba było zamknąć kilka ulic przy rzece, miała miejsce w maju 2010 roku. Podtopienia pojawiły się nie tylko w Poznaniu, ale też w Luboniu czy Czapurach. W kulminacyjnym momencie przy moście św. Rocha głębokość rzeki szacowano na ponad 6,5 metra. Ze względu na ukształtowanie terenu woda i tak nie spowodowała w mieście większych strat.
Czy w tym roku grozi nam powtórka? W środę rano wodowskaz na moście św. Rocha pokazuje już 388 centymetrów, a więc brakuje zaledwie 12 do stanu ostrzegawczego. Jak podaje Radio Poznań, z prognoz jakimi dysponują miejscy urzędnicy wynika, że do stanu ostrzegawczego możemy się zbliżyć w czwartek. Miasto jest gotowe na wysoką wodę - dokonano przeglądu pomp, ale też łopat czy taczek, które są niezbędne przy budowie wałów przeciwpowodziowych. Są też worki na piasek czy rękawy przeciwpowodziowe do wypełniania wodą.
Na poniedziałek zaplanowano spotkanie urzędników miejskich instytucji z pracownikami m.in. Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Najpopularniejsze komentarze