Ukradł dostawcy telefon i wyrzucił... bo nie dało się go odblokować
Już go mają.
Sytuacja miała miejsce kilka dni temu w Gnieźnie. Wczesnym rankiem przy piekarni na ulicy Mickiewicza zaparkował samochód dostawczy. Kierowca, który przywiózł towar opuścił auto, nie zamykając go. Gdy wrócił okazało się, że z auta zniknął telefon.
"Pokrzywdzony o kradzieży powiadomił policję, jednocześnie straty wycenił na 2 500 złotych" - informuje asp. sztab. Anna Osińska, oficer prasowy policji w Gnieźnie.
"Sprawą zajęli się policjanci operacyjni, którzy ustalili i na ulicy Chrobrego zatrzymali sprawcę. Mężczyzną tym okazał się 49-latek. Podczas przesłuchania przez śledczych mężczyzna powiedział, że telefon wyrzucił, gdy po kilku nieudanych próbach odblokowania go to się nie udało. Na szczęście został odnaleziony i jest w rękach właściciela" - informuje
Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.