Wmurowano kapsułę czasu na budowie największej poznańskiej inwestycji oświatowej. Będzie tu między innymi szkolny 'kiss and ride'
Kapsuła ma być pamiątką dla przyszłych pokoleń.
Wmurowanie kapsuły odbyło się w środę na poznańskim Strzeszynie, gdzie trwa budowa nowej podstawówki. Pierwsi uczniowie zaczną korzystać z obiektu we wrześniu przyszłego roku. Wykonawcą prac jest firma Mostostal Warszawa, a budowa ruszyła w wakacje 2023 roku. - Od tego czasu wykonawca inwestycji nie próżnował na placu budowy. Zrealizował już większość prac ziemnych, wybudował fundamenty oraz część piwnic szkoły, w których przewidziane są szatnie, pomieszczenia magazynowe i techniczne. Teraz możemy cieszyć już oczy widokiem powstających ścian parteru. W najbliższym czasie wykonawca będzie kontynuował prace murarskie, gdyż docelowo szkoła będzie liczyć trzy kondygnacje - mówi Justyna Litka, prezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie.
Nowa szkoła będzie się składać z 32. oddziałów szkolnych oraz 8. przedszkolnych. Jej budowa jest obecnie największą inwestycją oświatową w Poznaniu. - W sumie planowana powierzchnia użytkowa obiektu to ponad 10 tys. m kw. Szkoła będzie miała przemyślaną, praktyczną bryłę. Projektanci kształtem budynku naturalnie wydzielili strefy dla dzieci młodszych, starszych i najstarszych. Budynek jest wznoszony na planie litery Y. Część środkowa będzie holem głównym, w centrum znajdzie się sala gimnastyczna z szatniami, stołówka z zapleczem kuchennym, biblioteka, świetlica oraz pomieszczenia administracyjne. W lewym skrzydle gmachu planowane jest przedszkole z odrębnym wejściem, a w prawym i na dole - sale lekcyjne dla dzieci ze szkoły podstawowej. W ten sposób wydzielone zostaną osobne strefy dla uczniów w podobnym wieku w trzech różnych skrzydłach, które spotkają się w centralnej części wspólnej, gdzie będzie miejsce na integrację - podaje magistrat.
Ciekawostką jest, że w kapsule czasu wmurowanej w środę na budowie szkoły znalazł się nie tylko akt erekcyjny, ale też m.in. środowe wydania lokalnych gazet.