Reklama

Wielkopolski hodowca norek i lisów z wyrokami za znęcanie się nad zwierzętami

fot. Otwarte Klatki
fot. Otwarte Klatki

Sprawy nagłośniło stowarzyszenie Otwarte Klatki.

Już w 2020 roku pisaliśmy o szokującym nagraniu ujawnionym przez Otwarte Klatki, które powstało na terenie hodowli norek w miejscowości Długie Stare pod Lesznem. - Aktywiści otrzymali nagrania ze środka skrzyni do gazowania, na których widać było norki duszące się nawet kilka minut. Nagrania dokumentowały też dobijanie wciąż żywych zwierząt wyciąganych z maszyny do gazowania, metalowym prętem i przygniatanie ich martwymi norkami. Cały proceder odbywał się w obecności innych zwierząt, co powodowało ich stres i cierpienie - informują Otwarte Klatki.

TEJ! Zasługujesz na jesienny relaks. Linea Mare***** nad morzem to idealne miejsce na wypoczynek wśród sosnowych lasów. Odkryj spokój i komfort w wyjątkowym otoczeniu.
REKLAMA

W tej sprawie właściciel hodowli odpowiadał przed sądem za znęcanie się nad norkami. W czwartek sąd uznał go za winnego i skazał go na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Ma też zapłacić 8000 złotych na rzecz schroniska dla zwierząt i pokryć koszty sądowe (18 tysięcy złotych). - Hodowca przez 7 lat nie będzie też mógł pracować z norkami amerykańskimi ani prowadzić fermy tych zwierząt, a przez 3 lata posiadać żadnych zwierząt. Wyrok nie jest prawomocny.

- Jest to jeden z surowszych wyroków jaki zapadł w sprawach o znęcanie się nad zwierzętami na fermach futrzarskich. Dla nas najważniejsze jest to, że jeśli wyrok się uprawomocni, to sprawca nie będzie mógł wykonywać żadnych prac związanych z hodowlą norek przez wiele lat. Mamy nadzieję, że doprowadzi to do zamknięcia fermy - mówi Bogna Wiltowska z Otwartych Klatek. - Warto też wspomnieć, że skazany Andrzej K. pochodzi z rodziny, która hodowlą zwierząt futerkowych zajmuje się od lat 70. a on wielokrotnie powoływał się na swoje osiągnięcia hodowlane. Sąd wydając wyrok, zauważył, że od profesjonalistów należy wymagać więcej, oni szczególnie powinni dbać o najwyższe standardy. Sprawa tej fermy jasno pokazuje, że nawet w takich miejscach dochodzi do cierpienia zwierząt i znęcania się nad nimi. Dlatego powinniśmy jak najszybciej wygasić przemysł futrzarski w Polsce.

Przeciw temu samemu mężczyźnie toczyła się też druga sprawa. Tym razem chodziło o znęcanie się nad hodowanymi lisami. - Sąd pierwszej instancji uznał, że hodowca jest winny i skazał go na karę 7 miesięcy pozbawienia wolności z zawieszeniem na 2 lata próby. W piątek sąd apelacyjny utrzymał w mocy ten wyrok wyjaśnia stowarzyszenie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
13.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro