"S11 to nie droga leśna". Paraliż na jezdniach w regionie
Skarżą się kierowcy.
Przez cały wieczór dostajemy mnóstwo informacji od kierowców o utrudnieniach na drogach nie tylko w Poznaniu, ale w regionie. "Czy wiadomo Państwu coś o utrudnieniach komunikacyjnych jadąc z Poznania w kierunku Czerwonaka? Jest ogromny korek, zaczyna się już od Ronda Solidarności, samochody stoją na Bałtyckiej, na Gdyńskiej... Aż się boje pomyśleć co będzie dalej" - pisała Magdalena.
"Zapytajcie drogowców co zrobili aby S11 było przejezdne. Ledwo 0 stopni a wszystko od Robakowa w kierunku Jarocina stoi. Na drodze szklanka..." - informował Waldemar.
"Trasa Luboń-Łęczyca-Puszczykowo. Korek na ok. 1,5 h (nadal stoję w okolicy Ronda Niepodległości). Kto może niech omija" - apelowała Natalia.
"Proszę dowiedzieć się jak wygląda S11 przy zjeździe na Kórnik. TIR w poprzek , lód taki, że ustać nie można po wyjściu z auta. Ludzie wypychali samochody na lodzie. Gdzie są służby to jest S11, a nie droga leśna. Na szczęście ludzie na miejscu ogarnięci byli. Dziękuję Panom co mnie na równość wypchnęli, gdy na lodzie zaczęło mnie obracać jak chciałam ruszyć!" - opisywała Gosia.
Jak już wielokrotnie informowaliśmy warunki na drogach są dziś bardzo trudne. Choć drogowcy zapewniają, że robią co mogą, sytuacja nadal jest trudna. Jak przekazuje oficer dyżurny wielkopolskich strażaków odnotowano dziś dużo więcej zdarzeń drogowych w województwie. Obecnie sytuacja się uspokoiła. Zgłoszeń jest mniej. Policjanci nieustannie apelują o ostrożną jazdę.
Najpopularniejsze komentarze