Pod Poznaniem w grudniu otwarto wyczekiwany tunel pod torami kolejowymi. Czytelnik: "Najgorzej wydane 50 mln zł, korki są jeszcze dłuższe niż przed otwarciem"
Chodzi o tunel w Kobylnicy.
21 grudnia, w ramach przedświątecznego prezentu, otwarto wyczekiwany przez mieszkańców tunel pod torami kolejowymi w Kobylnicy. Ma 70 metrów długości i powstał pod torami kolejowymi na linii Poznań Wschód - Skandawa. W ramach zadania przebudowane zostały również dojazdy (w sumie około 500 metrów dróg). Powstała 7-metrowa jezdnia, 2-metrowy chodnik i ścieżka rowerowa o tej samej szerokości. Koszt inwestycji to ponad 50 mln zł. Inwestycja była możliwa dzięki współpracy powiatu poznańskiego, gminy Swarzędz i PKP.
Kierowcy kilka tygodni korzystają z nowej inwestycji i... nie wszyscy są zadowoleni. - Swojego czasu (przed świętami Bożego Narodzenia) niemalże cały powiat żył otwarciem tunelu pod Poznaniem w miejscowości Kobylnica. Inwestycja najdroższa w historii powiatu - 50 mln zł. Było to najgorzej wydane 50 mln zł - korki są jeszcze dłuższe niż przed otwarciem. Na poparcie faktu proszę mnie zweryfikować o godzinie 15 - 16 w trakcie szczytu oraz w godzinach porannych. Szok i niedowierzenie - proszę o opisanie faktu na łamach portalu, może to coś zmieni, bo kierowcy są bardzo, ale to bardzo poirytowani - napisał do nas Czytelnik. Kolejny Czytelnik potwierdza, że problem z korkami jest poważny.
Katarzyna Wozińska-Gracz ze Starostwa Powiatowego w Poznaniu w rozmowie z nami przyznaje, że do starostwa nie dotarły żadne sygnały o tym, by kierowcy byli niezadowoleni z tunelu i by tworzyły się tam korki. O to samo zapytaliśmy Zarząd Dróg Powiatowych. - W Kobylnicy, na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej 194 z powiatową ulicą Swarzędzką, Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu buduje rondo. To wykonawca tych prac odpowiada za ustawienie programu sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu. Powodem tworzenia się korków może być niewłaściwe ustawienie tych świateł - wyjaśnia nam Katarzyna Fertsch z ZDP w Poznaniu. Zapytaliśmy o tę sprawę w WZDW. Czekamy na odpowiedź.
Rzeczywiście to budowa ronda powoduje tu utrudnienia, które wiązać się mogą z korkami. Koszt tej inwestycji to 14 milionów złotych. Rondo ma być gotowe maksymalnie w maju 2024 roku, a więc za mniej więcej 4 miesiące. Dopiero po oddaniu ronda do użytku okaże się, czy poprawi ono tutaj sytuację.
Najpopularniejsze komentarze