Luka z kurczakami z rożna przy Kupcu Poznańskim ostatecznie nie zostanie zabudowana? Miasto ma pomysł
Właściciel terenu wciąż chce tu wybudować budynek, ale miasto traci cierpliwość.
"Niekończąca się historia" Dariusza Bąkowskiego zdaje się zbliżać do wielkiego finału. Ostatni raz o niezabudowanej luce przy Kupcu Poznańskim pisaliśmy pod koniec października ubiegłego roku. Od lat działa tu budka, w której można kupić kurczaka z rożna. Nad budką pojawia się co jakiś czas baner z informacją o planowanej inwestycji. - Przygotowania do tej inwestycji cały czas trwają. Mamy pozwolenie na budowę. Poszukujemy dzierżawców, pod których potrzeby inwestycja miałaby być zrealizowana - mówił nam Bąkowski w październiku. Nie miał jednak konkretnych terminów, co do wprowadzenia planu w życie.
Teraz okazuje się, że do budowy może w ogóle nie dojść. Przypomnijmy, że właściciel wspomnianej działki mniej więcej od 2002 roku nie mógł porozumieć się z miastem w sprawie postawienia tu budynku. Choć warunki pod zabudowę lokalu wydano już w 2006 roku, Bąkowski odwołał się od niej, gdyż nie uwzględniały dojazdu do posesji. Wjazd blokował bowiem słup, na którym wisi trakcja tramwajowa.
Jeszcze wcześniej Bąkowski przez kilka lat blokował budowę trasy tramwajowej na Rataje przez most Św. Rocha. Ostatecznie walkę przegrał i trasa powstała. W marcu 2011 roku właściciel działki otrzymał pozwolenie na budowę.
Pozwolenie na budowę wciąż pozostaje w mocy. Powiatowy Inspektorat Nadzoru BUdowlanego w ubiegłym roku przeprowadził tam kontrolę, by sprawdzić, czy na tej nieruchomości prowadzone są jakieś prace budowlane. W rozmowie z Gazeta Wyborcza Paweł Łukaszewski, PINB przyznał, że zgodnie z przepisami inwestycja trwa, choć tego nie widać. Jest bowiem zatrudniony kierownik budowy, jest dziennik budowy, w którym są wpisy o podejmowanych pracach przygotowawczych. Są przerwy w budowie krótsze niż 3 lata (a takie mogą być maksymalnie).
Miasto ma jednak dosyć chaosu na działce Bąkowskiego i chce coś z tym zrobić. GW przypomina, że Bartosz Guss, zastępca prezydenta Poznania, już w 2019 roku zapowiadał rozpoczęcie procedury wywłaszczenia na cel użyteczności publicznej. Chodzi nie tylko o działkę przy Kupcu, ale też o parking działający na placu Wiosny Ludów, którego właściciel nie chce sprzedać terenu i nic na nim nie robi. W przypadku działki Bąkowskiego jest pomysł, by przy niej wybudować łuk tramwajowy, który połączy trasę przez most św. Rocha ze Strzelecką. Gotowa jest już koncepcja. A to już tylko krok do wdrożenia procedury o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej w ramach specustawy drogowej. W takim przypadku nie musi być zgodności np. z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Jak łatwo się domyślić, wybudowanie łuku uniemożliwi właścicielowi terenu przy Kupcu kontynuowanie swojej niewidocznej inwestycji.
Najpopularniejsze komentarze