Reklama
Reklama

Zaginął wracając z imprezy sylwestrowej. W stawie znaleziono jego ciało

fot. WGPR - Wielkopolska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza / FB
fot. WGPR - Wielkopolska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza / FB

Są ustalenia policji.

O zaginięciu 20-latka z rejonu Wrześni pisaliśmy na epoznan.pl 1 stycznia. Informowano wówczas, że ostatni raz widziano go około 2.00 w nocy w Osowie. Kilkanaście godzin później jego ciało znaleziono w pobliskim stawie.

Jak ustaliło Radio Warta, 20-latek wracał ze znajomymi z imprezy sylwestrowej. W okolicy Osowa wyszedł jednak z samochodu, którym poruszała się grupa. Prawdopodobnie dalszą drogę w kierunku Wrześni chciał pokonać pieszo. Niedaleko od miejsca, w którym opuścił pojazd odnaleziono jego ciało - znajdowało się w stawie.

Z ustaleń policjantów wynika, że nikt nie przyczynił się do śmierci mężczyzny. Do jego śmierci miało dojść w wyniku nieszczęśliwego wypadku. - Na prośbę rodziny 20-latka sekcja zwłok nie została przeprowadzona. Czynności przeprowadzone w miejscu znalezienia zwłok wystarczyły, by wykluczyć udział osób trzecich - podało Radio Warta.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
4.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
16.80 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro