Karambol na A2
We wtorek rano kierowcy mieli kłopoty z płynną jazdą na A2. Auto osobowe skasowało lampę uliczną, a dwa tiry wylądowały na poboczu. Przyczyną kolizji było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Około 2 godzin trwały utrudnienia na bezpłatnym odcinku autostrady w Poznaniu. Przy zjeździe na Komorniki auto osobowe wylądowało na poboczu. A ostre hamowanie kierowcy tira, który widział zdarzenie, doprowadziło do kolejnej stłuczki. Tym razem dwóch ciężarówek. Samochody z Poznania w kierunku Świecka przez A2 mogły jechać tylko jednym pasem.
Policja podkreśla, że na darmowym odcinku autostrady, który pełni rolę obwodnicy Poznania, rano ruch jest wyjątkowo duży. Dlatego rozwijanie dopuszczalnej prędkości - 130 km/h - może okazać się sporą przesadą i skończyć stłuczką.
Wszyscy trzej kierowcy byli trzeźwi. Mandat i 6 punktów karnych dostanie kierowca, który wjechał w tył rosyjskiego tira. Ubezpieczyciel osobówki będzie musiał zapłacić za szkody na autostradzie.