Potrącił mężczyznę przechodzącego przez pasy i uciekł
Już go mają.
Kilka dni temu dyżurny śremskiej Policji został powiadomiony o tym, że w Śremie na ulicy Farnej doszło do potrącenia pieszego, a sprawca uciekł.
"Z ustaleń policjantów, którzy pracowali na miejscu tego wypadku wynikało, że 64-letni śremianin został potrącony na oznakowanym przejściu dla pieszych przez kierującego samochodem osobowym, który zbiegł z miejsca zdarzenia. Pieszy był trzeźwy, z obrażeniami ciała trafił do szpitala" - relacjonuje podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowy policji w Śremie.
"Sprawą zajęli się kryminalni, którzy ustalili i zatrzymali sprawcę potrącenia. Okazał się nim 58-letni mieszkaniec gminy Śrem, który kierował samochodem marki Renault Megane. Ponieważ mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia, to jako sprawca wypadku drogowego usłyszał również zarzut dotyczący poniesienia zaostrzonej odpowiedzialności" - dodaje.
Jak informuje rzeczniczka, to nie jedyne niebezpieczne zdarzenie z udziałem pieszych w Śremie w ostatnich dniach. 19 grudnia na ul. Al. Solidarności doszło do kolejnego potrącenia pieszych, dwóch małoletnich dziewczyn, które przechodziły przez oznakowane przejście dla pieszych. "Tym razem kierujący samochodem Suzuki, 68-letni śremianin, nie ustąpił pierwszeństwa 15-letnim mieszkankom Śremu. Jedna z dziewczyn, po udzieleniu jej pomocy na miejscu zdarzenia, została przekazana ojcu i zwolniona do domu. Natomiast, druga 15-latka z obrażeniami ciała trafiła do szpitala w Poznaniu. Sprawą zajmują się policjanci z zespołu ds. wykroczeń" - przekazuje.
Policjanci ponownie apelują, zarówno do kierujących, jak i pieszych o uważne, baczne obserwowanie drogi.