Robot "Kasia" wrócił do pracy. Można go spotkać na ulicach

Uległ uszkodzeniu podczas pożaru restauracji.

Do zdarzenia doszło pod koniec października. O pożarze i zniszczeniach poinformowali właściciele lokalu "Kuchnia Babci Halinki" w Lesznie we wpisie na portalu społecznościowym. "Kochani klienci.. z przykrością zawiadamiamy, że nasz lokal w nocy stanął w płomieniach. Udało się dość szybko ugasić pożar, lecz straty i zniszczenia są znaczne. Przez jakiś czas zostaliśmy pozbawieni naszej największej pasji - gotowania dla Was, ale nie martwcie się, my się nigdy nie poddajemy, minie trochę czasu ale wrócimy... wrócimy do Was silniejsi i jeszcze bardziej zmotywowani" - mogliśmy przeczytać.

Lokalne media wstępnie informowały, że w lokalu zapalił się robot "Kasia" dowożący jedzenie do klientów. Po publikacji zwróciła się do nas firma, która wyprodukowała robot, który spłonął w restauracji. Okazuje się, że robot nie był przyczyną pożaru. Jak przekazano, przyczyną pożaru okazało się zwarcie instalacji elektrycznej.

Portal Leszno24.pl, podał niedawno informację, że robota można znów spotkać na ulicach. "Kasia" dowozi zamówienia do klientów.

Restauracja częściowo wróciła już do pracy, po remoncie kuchni. Na razie można zamawiać dania na dowóz. Remont całego lokalu ma się zakończyć pod koniec stycznia 2024 roku.