Podjechał busem w okolice dworca i zostawił telewizory oraz monitory. By... "ktoś mógł je wykorzystać"
30-latek został ukarany.
W poniedziałek pracownik PKP w Złotowie powiadomił policjantów, że w rejonie dworca PKP zatrzymał się pojazd typu bus, z którego mężczyzna wyrzucił stare telewizory i monitory, po czym odjechał.
"Funkcjonariusze którzy skierowani zostali do tego zgłoszenia potwierdzili fakt porzucenia śmieci przy opuszczonym budynku w okolicy stacji kolejowej. Przy jednej ze ścian leżało kilka monitorów i telewizorów starego typu. Z przekazanych przez zgłaszającego informacji wynikało, że pojazd z którego wyrzucono śmieci posiadał tablice rejestracyjne powiatu złotowskiego" - relacjonuje asp. Damian Pachuc, oficer prasowy policji w Złotowie.
"Poczynione ustalenia doprowadziły mundurowych do 30-letniego mieszkańca gminy Jastrowie. W trakcie rozmowy mężczyzna przyznał się, że to on wyrzucił śmieci przy dworcu w Złotowie. Tłumaczył Policjantom, że nie zdążył ich oddać do Punktu Selektywnej Zbiórki i dlatego pozostawił je w takim miejscu, by "ktoś mógł je wykorzystać" - dodaje.
30-latek został ukarany mandatem w wysokości 500zł. Musiał też zabrać porzucony sprzęt.