Będzie nowy lewoskręt i sygnalizacja na Dymka. Pojawiło się ogrodzenie, wkrótce utrudnienia
Dziś kierowcy regularnie łamią tu przepisy.
Chodzi o skrzyżowanie ulic Dymka i Stefanii Wołynki, która przebiega pomiędzy Biedronką i Lidlem prowadząc do nowych bloków i szpitala im. Strusia. Pierwszy raz o tym, że na skrzyżowaniu zamontowana zostanie sygnalizacja świetlna, pisaliśmy już wiosną ubiegłego roku. Miał ją wybudować właściciel Biedronki.
Od kiedy pojawiły się tu da spore sklepy, skrzyżowanie stało się uczęszczane. Korzystają z niego klienci, ale też mieszkańcy pobliskich bloków oraz osoby odwiedzające pacjentów szpitala. Choć obecnie nie ma lewoskrętu z Dymka w Wołynki jadąc od strony Antoninka, wielu kierowców łamie tu przepisy i skręca ignorując zakaz.
Od pewnego czasu przy skrzyżowaniu można zobaczyć metalowe ogrodzenie. I jak się okazuje, jest ono związane z przebudową skrzyżowania. - Trwają prace przygotowawcze do budowy lewoskrętu z ul. Dymka w ul. Wołynki wraz z budową sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu. Przebudowana zostanie także droga rowerowa w rejonie skrzyżowania powyższych ulic - wyjaśnia Łukasz Dondajewski, Miejski Inżynier Ruchu.
- W celu przebudowy fragmentu ulicy Wołynki konieczne będą zamknięcia chodnika, a ruch pieszy prowadzony będzie drugą stroną ulicy. W ulicy Dymka wprowadzona zostanie tymczasowa sygnalizacja wahadłowa obejmująca wlot ul. Wołynki. W celu wybudowania dodatkowego pasa do skrętu w lewo z ul. Dymka niezbędne będą połówkowe zamknięcia jezdni na czas przebudowy - dodaje.
Aktualnie prowadzone prace polegają na usuwaniu kolizji poza pasem drogowym. Mają potrwać do końca roku. - W najbliższym czasie oczekiwane jest przedstawienie przez wykonawcę harmonogramu dalszych prac w rejonie skrzyżowania - kończy.
Najpopularniejsze komentarze