Al. Marcinkowskiego: docinali nową platformę przystankową, bo zahaczył o nią tramwaj!
Nagranie obiegło internet i wywołało salwy śmiechu.
W poniedziałek rano Poznański Trójkąt Bermudzki pokazał w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać pracowników na przystanku tramwajowym Al. Marcinkowskiego. Jak twierdzi prowadzący ten profil, tramwaj typu Tatra nie zmieścił się przy platformie przystankowej i trzeba było ją dociąć, by w ogóle mógł przejechać.
W komentarzach pod nagraniem PTB nie brakuje słów krytyki pod adresem wykonawcy i inwestora, a więc miasta.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że zabrakło kilku centymetrów. Tramwaj, który charakteryzuje się większą szerokością niż pozostałe modele, wychodząc z zakrętu rzeczywiście zahaczył o platformę peronową. Tatra przejechała w ubiegłym tygodniu przez torowiska w centrum w ramach testów, ale wówczas problemu nie odnotowano.
Co ciekawe, jak można przeczytać w Wikipedii, ze względu na szerokość tego typu tramwaju, mogą one poruszać się tylko po wyznaczonych trasach. - Na niektórych łukach wprowadzono ograniczenia w wymijaniu się wagonów RT6N1 ze sobą, a nawet z taborem innego typu. Dodatkowo, na części tras wyznaczonych jako awaryjne obowiązują ograniczenia - czytamy.
Skontaktowaliśmy się z pracownikiem centrali Nadzoru Ruchu MPK. Jak usłyszeliśmy, doszło tu do "awarii" tramwaju, ale ruch został już przywrócony. Czekamy na informację w tej sprawie od Poznańskich Inwestycji Miejskich.
Najpopularniejsze komentarze