"Paragony grozy" z Jarmarku Bożonarodzeniowego. Szaszłyk kosztował ponad 50 złotych. Jacek Jaśkowiak odpowiedział na zarzuty o drożyźnie. Sprawdził ceny
W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo postów o "paragonach grozy" z Jarmarku.
Internauci twierdzą, że na Jarmarku Bożonarodzeniowym są zdecydowanie za drogie pierniki i grzaniec. To jedne z wielu drogich, według nich, przysmaków. Nierzadko za ceny obwiniają prezydenta poznania Jacka Jaśkowiaka.
Prezydent odpowiedział w social mediach na zarzuty - Ceny jedzenia i napojów na poznańskich jarmarkach, to ostatnio głośny temat. Sprawdziłem. Może nie są najniższe w Polsce, ani też tak wysokie, jak przedstawiają niektóre media. Mam świadomość, że rodzinna wizyta na jarmarku może być sporym wydatkiem, ale porównywalnym z wyjściem do kina, z kupnem popcornu i napojów, czy restauracji. Oferta jest zróżnicowana od 6-10 zł za słodkie lub słone przekąski. Po 27 zł za dania obiadowe - wyjaśniał prezydent i wymienił również cenę pajdy chleba ze smalcem, która kosztuje 15 zł, ale jest tak duża, że spokojnie mogą się nią najeść dwie osoby. Jacek Jaśkowiak przypomniał również, że jarmarki oferują darmowe atrakcje, już sam wstęp jest za darmo, są liczne przedstawienia teatralne dla dzieci, warsztaty, animacje czy koncerty.
W określone dni są też zniżki dla studentów czy seniorów. Warto pamiętać, że organizatorzy jarmarków na MTP, czy pl. Wolności nie mają wpływu na ceny oferowane przez wystawców. By były niższe, Miasto Poznań musiałoby jarmarki dotować, co nie byłoby moim zdaniem właściwe - wyjaśnił prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Internauci nie skomentowali bardzo licznie wpis prezydenta na Facebooku.
Zastanawiam się, czy w ogóle miasto ma coś organizować, ciągle komuś będzie za drogo. Niestety, restauracje są drogie, taka jest rzeczywistość - skomentował Internauta.
Zgadzam się z Panem Prezydentem, a ten jarmark na pl. Wolności jest urokliwy i ma pyszne pierniki - napisała mieszkanka Poznania.
Tymczasem Poznański Trójkąt Bermudzki opublikował tak zwany "paragon grozy" i zdjęcie dania. Były to szaszłyki, za które zapłacił 47 i 54 złote plus dodatki.
Szaszłyk ze złota - skomentował Internauta pod postem Trójkąta Bermudzkiego.
Najpopularniejsze komentarze