Pijany doprowadził do wypadku i uciekł z miejsca zdarzenia. W lesie wytropił go pies
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem między Skokami i Sławą Wielkopolską.
Jak relacjonują policjanci z Wągrowca, do zdarzenia doszło około 18.00 w poniedziałek. Z relacji zgłaszających wynikało, że na trasie zderzyły się dwa samochody, a kierowca jednego z nich uciekł do lasu. Na miejsce wysłano funkcjonariuszy.
- W jednym z pojazdów, który zatrzymał się w rowie, poruszała się kobieta z 7-letnią dziewczynką. Decyzją załogi pogotowia dziecko zostało przetransportowane do Poznania. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego rozpoczęli pracę nad ustaleniem przebiegu zdarzenia, jednocześnie policjanci patrolu z KP Skoki rozpoczęli poszukiwania kierowcy nissana - wyjaśnia Dominik Zieliński z wągrowieckiej policji.
Na miejsce wypadku skierowano m.in. policjantów z psem tropiącym. Ten szybko podjął trop. Ostatecznie uciekiniera znaleziono na rogatkach Skoków. - Zatrzymał go patrol policjantów dzielnicowych z Wągrowca. Zatrzymany to 38-letni mieszkaniec Skoków. Został doprowadzony do KPP w Wągrowcu i osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Mężczyźnie pobrano krew do badań laboratoryjnych, nadto przebadano go analizatorem wydechu. W chwili badania w jego organizmie znajdowało się około 2,5 promila alkoholu - dodaje.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 38-latek jechał w kierunku Skoków i zjechał na przeciwległy pas ruchu uderzając w przód ciężarówki i bok jej naczepy. Następnie uderzył w hondę jadącą za ciężarówką, którymi podróżowały kobieta z córką. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
- Mężczyzna będzie odpowiadał za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a dodatkowo będzie odpowiadał karnie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości - za to grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 3 do 15 lat, kara pieniężna od 5000 do 60000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej oraz 15 punktów karnych. Podjęcie przez podejrzanego decyzji o ucieczce z miejsca zdarzenia, a także znajdowanie się w stanie nietrzeźwości daje podstawę funduszowi ubezpieczeniowemu na dochodzenie od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC odszkodowania. Stąd warto o tym pamiętać, że na nietrzeźwego sprawcę zdarzenia drogowego spadają koszty związane z likwidacją szkód - kończy.