Pobicie i porwanie w centrum Poznania? Do sprawy włączono służby kryminalne
O zdarzeniu, do jakiego miało dojść w poniedziałek wieczorem informuje nas Poznański Trójkąt Bermudzki, z którym kontaktowali się świadkowie zdarzenia. Sytuacja miała mieć miejsce na al. Marcinkowskiego, w okolicach bankomatu. Mężczyzna miał zostać wciągnięty do samochodu przez cztery osoby. Wcześniej miał zostać pobity do nieprzytomności, jak przekazywano wzywał pomocy. Dodano też, że samochód z ofiarą i oprawcami odjechał. O sprawie poinformowano policję. Funkcjonariusze natychmiast zajęli się przesłuchaniem świadków, co trwało do późnych godzin nocnych.
"Po godzinie 22 otrzymaliśmy telefoniczne zgłoszenie o tym, że na Al. Marcinkowskiego grupa osób miała siłą wciągnąć mężczyznę do samochodu. Po tej informacji w trybie alarmowym w to miejsce zostały skierowane patrole policjantów, którzy po zebraniu wstępnych informacji o zdarzeniu oraz tych osobach sprawdzili teren i zaczęli szukać auta, jednak go nie odnaleźli. Od razu zostały włączone do tego służby kryminalne, które ustalają co się wydarzyło w tym miejscu, kim były te osoby oraz kim jest sam pokrzywdzony" - mówi nam mł. asp. Marta Mróz z poznańskiej policji.
"Jednocześnie apelujemy do świadków - osób, które mogą mieć dla nas cenne informacje lub tamtędy przechodziły i widziały całe zajście, aby zgłosiły się do policjantów ze Starego Miasta, tel. 47 77 124 11" - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze