Święto Niepodległości za nami, a poznańskie koziołki ubrane w ukraińskie barwy? Mieszkaniec Poznania oburzony
Odkąd Rosja zaatakowała Ukrainę, Polska była krajem, który udzielił wschodnim sąsiadom najpotrzebniejszą pomoc.
Uchodźcy z Ukrainy masowo zjeżdżali do Polski. Otrzymywali pomoc w postaci lokum, jedzenia, a potem również pracy. Większość Polaków solidaryzowała się z Ukrainą. Mieszkańcy Poznania, którzy przyjmowali Ukraińców pod swój dach, mogli liczyć na wsparcie finansowe z budżetu miasta w symbolicznej kwocie, tak zwanej dniówce. W Poznaniu w geście solidarności wywieszono flagi ukraińskie, które z większości obiektów już ściągnięto. Jednak największy symbol Poznania, czyli koziołki znajdujące się na Starym Rynku, wciąż ubrane są w ukraińskie barwy.
Wczoraj Polska świętowała rocznicę odzyskania niepodległości, pojawiło się w mieście mnóstwo flag biało-czerwonych. Poznań zamienił się w patriotyczne miejsce z małym wyjątkiem, o którym napisał do nas Czytelnik epoznan.pl - Chciałbym zainteresować Państwa tematem poznańskich koziołków. Otóż w dniu wczorajszym wspaniale obchodziliśmy święto odzyskania niepodległości. Domy, urzędy przystrojone są flagami, dodatkowo połączona z tym parada z okazji imienin ulicy św. Marcin. Tysiące ludzi pokazały, że można w sposób godny bez zbędnych ekscesów świętować ten dzień co pokazuje że świadomość przywiązania do barw narodowych jest duża... po czym w dniu dzisiejszym będąc na starym rynku, oglądając o godzinie 12:00 koziołki okazuje się, że są one przystrojone w barwy Uwaga!... ukraińskie!!! Rozumiem trudną sytuację Ukrainy, popieram każdą pomoc, którą przekazujemy, jednak takie formy okazywania solidarności uważam za duży nietakt zwłaszcza dzień po jakże ważnym dla nas wszystkich świecie - napisał w niedzielę Czytelnik epoznan.pl
Faktycznie, poznańskie koziołki są wciąż ubrane w ukraińskie barwy - One są tak ubrane już od roku - napisał inny Czytelnik.
Najpopularniejsze komentarze