Organizatorzy odwołują koncerty rosyjskojęzycznego Ukraińca, który wyraził publicznie nienawiść do języka polskiego. Koncert w Poznaniu również odwołany
Wracamy do sprawy wokalisty Kiryla Bledny, który wywołał sporą burzę po publikacji filmu w social mediach.
Redakcja epoznan.pl jako pierwsza poruszyła w poniedziałek sprawę rosyjskojęzycznego Ukraińca, który głosił nienawiść do polskiego języka. Wszystko za sprawą listu od Czytelnika, który zadał retoryczne pytanie - Serio? Taki człowiek jest zaproszony do Polski, żeby zagrać koncert?
Jak się okazało, młody wokalista opublikował w social mediach film, na którym mówi, że wku**ia go język polski i nie rozumie, po co się uczyć tego języka, ponieważ według niego jedynym, normalnym językiem jest rosyjski. Ponadto nawoływał do wstąpienia do rosyjskiego imperium.
Na Twitterze Bartłomiej Wypartowicz opublikował bulwersujący film ukraińskiego wokalisty i zaapelował do Internautów, aby zgłaszali organizatorom, że nie chcą w Polsce koncertów człowieka, który gardzi językiem polskim. Internauci masowo zwracali się do organizatorów, którzy szybko zareagowali na sytuację i we wtorek pojawił się oficjalny komunikat o odwołaniu koncertów Kiryla Bledny w Polsce. Miał on zagrać między innymi w Poznaniu i Warszawie.
"Winiary Bookings" opublikował komunikat w social mediach - Na skutek wypowiedzi wokalisty zespołu Poshlaya Molly w sieci, oświadczamy, iż poniższe koncerty zostają odwołane - organizator wymienił wszystkie miejsca, gdzie miały odbyć się koncerty rosyjskojęzycznego Ukraińca i poinformował, że bilety należy zwracać bezpośrednio w miejscu, w którym dokonano ich zakupów - My i wokalista Poshlaya Molly przepraszamy za wszelkie niedogodności.
Jednak nie padły ze strony wokalisty przeprosiny dla Polaków za obrażenie ich ojczystego języka.
Najpopularniejsze komentarze