Niepokojąca informacja na osiedlowej grupie: ktoś próbował uprowadzić dziecko ze sklepu?
Do sytuacji miało dojść na Strzeszynie.
O sprawie poinformował nas Czytelnik. Jak zauważa, na facebookowej grupie mieszkańców Podolan pojawił się wpis sugerujący, że w sklepie sieci Lidl na Strzeszynie mogło dojść do próby uprowadzenia dziecka. Mieszkaniec opisał, że jego szwagierka podczas zakupów z dwójką dzieci zaobserwowała nietypowe zachowanie pary. - Oboje około 170 cm, wiek około 30 lat, kobieta blondynka i mężczyzna brunet - można przeczytać w poście.
- Kobieta brała i odkładała randomowe przedmioty z półek po kilka sztuk ciągle kręcąc się pustym koszykiem przy dzieciach i ciągle patrząc na młodsze. W pewnej chwili rozdzielili się, chłopak poszedł w inną stronę, a kobieta podeszła do dziecka napierając na nie i w tym momencie szwagierka zostawiło wszystko, biorąc młodsze dziecko na ręce, a drugie mocno trzymając stanowczo podniosła głos i odeszła szybkim krokiem. W jednej chwili oboje się ulotnili. Do tej pory mam dreszcze jak o tym pomyślę. Bądźcie uważni i nie spuszczajcie z oka swoich pociech - zaapelował autor.
Skontaktowaliśmy się z policją. Łukasz Paterski wyjaśnia, że do funkcjonariuszy nie wpłynęło takie zgłoszenie. W opisanej przez mieszkańca sytuacji nic nie wskazuje na to, by doszło do przestępstwa, ale z całą pewnością warto zwracać uwagę na niepokojące incydenty, a jeśli dojdzie do niebezpiecznej sytuacji - informować o niej służby.
Najpopularniejsze komentarze