Seniorki pracowały jako kelnerki w Kociaku, by uzbierać pieniądze na meble dla podopiecznych DPS. "To była niedziela pełna dobra"
Kawiarnia Kociak znowu pozytywnie zaskakuje.
Kilka dni temu do szefa kawiarni z ulicy Święty Marcin zgłosiły się seniorki z nietypową propozycją. - Panie Adrianie, gdybyśmy trochę pokelnerowały to może coś uzbieramy na ten ogródek dla chorych Seniorów - wyjaśniły. Panie postanowiły zakupić podopiecznym Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Niedziałkowskiego wygodne meble ogrodowe, których tam brakowało. Szef Kociaka nie mógł odmówić takiej inicjatywie. Panie zamieniły się w kelnerki w niedzielę i zrobiły furorę. Przez dwie godziny Stefania, Mariola, Halinka, Lidka, Iwona, Bożena, Anna i Roma serwowały klientom kawiarni ciasta, kawę czy desery.
- Wszystkie napiwki, które uzbierają przekazują na zakup mebli ogrodowych do DPS przy ul. Niedziałkowskiego. My z kolei jako Kociak podczas ich całego serwisu przekazujemy 30% obrotu. Nasz cały Zespół również się dorzuci - zapewniał Adrian z Kociaka przed akcją. Równocześnie uruchomiono zbiórkę napiwków przez internet.
- Zebrały 7613 zł oraz 5 euro (na ten moment) i są PRZYKŁADEM, że nic nas nie ogranicza. Cudowne Seniorki pokazały mi, jakim kiedyś Seniorem chciałbym być: Uśmiechniętym, kulturalnym i po prostu dobrym. Z kolei to jak Wy wsparliście naszą akcję zapamiętam na długo i napiszę jeszcze wiele razy dziękuję! Dla mnie to była niedziela pełna dobra... - podsumował szef Kociaka.
Ostatecznie seniorkom udało się zebrać 7850 złotych.
Najpopularniejsze komentarze